Dostałam butelkę rzemieślniczego cydru o smaku wędzonej gruszki i zamiast o wypić, postanowiłam go zjeść! To jak wykorzystam i jak zjem cydr było banalnie proste, nie musiałam długo myśleć, bo przecież jesień to najlepszy czas dużej fasol jaś.
Ja wiem, że duży piękny jaś nie zawsze jest pod ręką, ale będę to powtarzać do końca moich dni.
Życie jest za krótkie by jeść fasolę z puszki
Samodzielnie gotowana fasola nie rozpada się od razy po wyciągnięciu z puszki, jest duża i pięknie się prezentuje. Można ugotować ją w większej ilości, a następnie z powodzeniem mrozić. Potem używać jak tylko jest potrzebna, lub w daniu brakuje białka. Fasola jest turbo uniwersalna!
Fasolę zalej cydrem- najlepiej będzie taki o wytrawnym smaku, nie zapchane cukrem. Nada się też wytrawne i dobre białe wino. Zarówno wino jak i cydr powinien być smaczny w smaku, kolejna ważna lekcja jest taka, że nie gotujemy z win czy cydrów z najniższej półki. Jeśli nie pijesz alkoholu i po prostu się na nim nie znasz, lepiej zapytaj znajomych lub udaj się do fajnego sklepu winiarskiego. Doradzą.
Mój cydr miał lekko wędzony smak, który potem tylko delikatnie było czuć w daniu. Nada się cydr o tradycyjnym smaku, ale można dodać do zapiekania wędzonej śliwki lub gruszki- ale nie za dużo. Wędzony smak jest bardzo intensywny. A tu ważne są delikatna fasola, jabłkowe smaki cydru, słodka cebula i aromatyczne zioła.
Obiecuję, że od smaku całości można dostać gęsiej skórki!
Podawaj z opiekanym chlebem, smażonymi kopytkami, kluskami śląskimi , kaszą i jak tylko sobie wymyślisz.
oliwa
2 cebule
400-600gg ugotowanej fasoli jaś
500ml cydru lub białego wina
500ml warzywnego bulionu
plaster wędzonej gruszki (niekoniecznie)
gałązka rozmarynu
świeży tymianek
sól
pieprz
💚 Cebulę obierz i pokrój w ćwiartki.
💚 Na patelni rozgrzej 4 łyżki oliwy. Połóż cebulę i nie ruszaj. Niech się zarumieni- smaż ok 3-4 minuty. Następnie przewróć. Jeśli się rozpadnie na mniejsze kawałki to nic. Ale nie mieszaj często by zdążyła się zarumienić.
💚Przygotuj naczynie do zapiekania i przesyp fasolę.
💚Zalej fasolę cydrem.
💚Ułóż usmażoną cebulę.
💚Zalej bulionem.
💚Posyp ziłami, pamiętaj by oderwać z tymianku same listki- łodyżki po upieczeniu robią się nieprzyjemnie twarde i kłujące. Lekko posól i popieprz.
💚Przykryj np papierem do pieczenia , pokrywką lub folą. Piecz w 180 stopniach około 40 minut.
💚 Jeśli masz ochotę na lekki wędzony smak, ułóż kawałeczek wędzonej gruszki między fasolę.
💚Jeśli mało Ci rozkoszy w życiu dodaj do zapiekania kawałki jabłka. Ale robisz to na własną odpowiedzialność! Ja boję się, że wyjdzie aż za bardzo pyszne!
Wygląda pysznie! Kocham dużego jasia <3
OdpowiedzUsuńMniam! :) Kurcze, nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby mrozić ugotowaną fasolę, to rzuca nowe światło na moje gotowanie ;) Bo za tą memłowatą fasolką z puszki nie przepadam właśnie :)
OdpowiedzUsuń