Moje ostatnie porządki na balkonie uświadomiły mi, że wielkimi krokami zbliża się ciepła pora. Wiosna i lato to czas jedzenia na zewnątrz. Trzeba wyprać ulubione koce piknikowe, przetrzeć stolik na balkonie, bo niebawem nadejdzie czas obiadów i podwieczorków na świeżym powietrzu.
Uwielbiam jeść rękoma i jeśli tylko by się dało pozbyła bym się sztućców. Uwielbiam maczać grzanki lub kawałek arabskiego chlebka w hummusie lub innych pastach. Właśnie wszelkiego rodzaju "smarowidła" idealnie pasują do posiadówy ze znajomymi w ogrodzie, parku na balkonie z małym co nieco.
Jednym z dań stworzonych do jedzenia ze znajomymi są wszelkiego rodzaju pasty i hummusy. Dziś podaje przepis na pastę z mojej ulubionej białej fasoli. By słodka fasola nabrała charakteru dodaję do niej czosnek-koniecznie pieczony! Ma on mniej agresywny, słodszy smak.
Taką pastę podaj posypaną ziołami, ale w ramach szaleństwa możesz polać ją olejem chilii lub sosem dan dan
To taka pasta z którą można kombinować. Chcesz dodać upieczonego buraka albo dynie? Nie będę zabraniać!
Mmm... Kocham fasolę <3 I w związku z tym mam pytanie - ile g suchej fasoli da 400 g ugotowanej fasoli? ;D
OdpowiedzUsuńOkolo 200-30O
UsuńTutaj proporcje nie są tak ważne
O mniam, to to kusząco wygląda. A myślisz, ze nada się fasola z puszki w zalewie? ;>
OdpowiedzUsuńTak
OdpowiedzUsuńWiedza na ten temat na pewno mi się przyda w przyszłości.
OdpowiedzUsuńpieczony czosnek to dla mnie wielkie odkrycie, nie jest ostry, a nawet delikatnie słodkawy, idealny jako dodatek do past :D na śniadanie lubię też robić domową pastę tahini albo pudding z nasionami chia :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna ta pasta, nie zalujcie czosnku, im wiecej tym lepiej, ja polowe zjadlam zanim dodalam taki byl pyszny..
OdpowiedzUsuń