grudnia 06, 2019

grudnia 06, 2019

PIECZONA BRUKSELKA W SŁODKIEJ GLAZURZE


Dlaczego ludzie nie lubią brukselki. To nurtuje mnie od lat. Rozumem, że taka rozgotowana może nie wpaść w gusta. Za długo gotowana brukselka robi się gorzka i nie przyjemna. Co innego kiedy się ją upiecze. 
Upieczona brukselka nie dość, że jest chrupiąca to niemal słodka w smaku. 

Na blogu znajdziecie sporo przepisów z brukselką. Jeden z moich ulubionych to tarta z brukselką.  Zdecydowanie muszę tę tartę powtórzyć, jeśli nie po drodze Wam do pieczenia, może skusicie się na jesienny, polski Pad Thai, a może spróbujecie brukselki z dynią makaronową? 
Sami widzicie, przepisów na wykorzystanie bruksellki jest sporo. A jeśli lubicie ją tak jak ja i chcecie by to ona była gwiazdą dania, lecę z nowym przepisem.

Inspiracją dla tego przepisy znowu był kanał na YT Bon Appétit. Kucharze ostatnio przygotowywali idealne Święto Dziękczynienia i tam znalazło się miejsce dla pieczonej brukselki. Nie jest to jednak zwykła pieczona brukselka bo dodatkowo pokryta w lepkiej, słodko-kwaśniej glazurze- gęstym sosie. 


szczypta soli
3 łyżki oliwy/oleju

sos:

szczypta młotkowanej chilli (niekoniecznie)
sól
skórka z cytryny 
garść wybranych orzechów

💚 Większe brukselki przekrój na pół. Przenieś do miski dodaj oliwe i sól. Wymieszaj.

💚 Piekarnik razem z blachą do pieczenia rozgrzej do 200 stopni.

💚 Ostrożnie przenieś brukselkę do pieca. Piecz około 25-30 minut.

💚 W rondelku  podgrzewaj składniki na sos. 

💚 Gotuj na małej temperaturze, aż sos zgęstnieje czyli jakieś 5-10 minut. 

💚 Przenieś upieczone brukselki do miski lub na półmisek. 

💚 Polej sosem, i dobrze wymieszaj.

💚 Posyp skórką z cytryny i przesiekanymi orzechami. 


💚

💚

5 komentarzy:

  1. Czy do sosu nada się również syrop klonowy czy został specjalnie pominięty?

    Ja też nie rozumiem niechęci do brukselki, to moje ulubione warzywo! Mogłabym jeść kilogramami :) Dzięki za przepis!

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam brukselkę, ale w słodkiej glazurze jeszcze jej nie jadłam! wygląda przepysznie, będę próbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. na zdjęciu są chyba jeszcze pestki dyni?

    OdpowiedzUsuń
  4. Bo do smaku brukselki chyba trzeba dorosnąć - jako dziecko też nie lubiłem i dopiero niedawno się przekonałem, właśnie kiedy odkryłem, ze ona może smakować inaczej, niż taka na pół rozgotowana prosto z wody :D Dzięki za przepis, z pewnością spróbuję!

    OdpowiedzUsuń