Jestem monotonna i monotematyczna. Ciągle piszę o czyszczeniu lodówki i gotowaniu z tego co mam w domu. Ale tak właśnie trenuje mnie życie. Dziś tj czwartek wyjeżdżam z Krakowa i do początku czerwca nie będzie mnie w mieszkaniu. Opiekę nad kwiatkami powierzam ukochanym sąsiadkom. Ale przecież nie zostawię im również 4 ziemniaków, zwiędniętych marchewek i innych warzyw, których kres życia jest bliski.
Wczoraj wyciągnęłam z lodówki i innych zakamarków kuchni to co trzeba zjeść lub chamsko wyrzucić. A że wena na ten dzień mnie porzuciła nie zrobiłam nic wymyślnego.
Warzywa upiekłam najprościej na świecie czyli z odrobiną soli i oliwy. Miałam też trochę botwinki i zdychające liście czosnku niedźwiedziego. Z nich zrobiłam sos, zieloną salsą dodałam do upieczonych ziemniaków. Wyszło tak dobre, że nie ukrywam zjadłam całą blaszkę. (na raty! )
Przepis jest bardzo intuicyjny, nie potrzeba tutaj proporcji, a warzywa mogą się zmieniać. Ja na przykład upiekłam mini buraczki z botwinki. Ale były dobre! Mega słodziutkie. Wspaniałe wręcz! I cebuuuuulka jakaż ona była smaczna, rozpływała się w ustach.
To co rzucicie na blachę zleży od waszych zapasów. By danie było bardziej treściwie można dodać ugotowanej fasoli lub ciecierzycy.
To samo z salsą. Można siekać wszystko co zielone. Sprawdzi się pietruszka, kolendra, szpinak albo szczaw!
Poniżej podaję to co ja akurat wrzucałam na blachę, inspirujcie się!
warzywa różne :
ziemniaki
marchewka
burak
botwinka
biała cebula
czerwona cebula
3-4 ząbki czosnku
szczypta soli
odrobina oliwy
kilka liści szałwii i bazylii
salsa:
liście czosnku niedźwiedziego
liście botwinki
oliwa z oliwek
około 2 łyżeczki soku z cytryny
sól
💚 Warzywa umyj i obierz lub wyszoruj. ( nie obieram ziemniaków tylko myje je szczotką)
💚 Pokrój na mniejsze kawałki i wrzuć do naczynia do pieczenia.
💚 Botwince odkrój licie. Małe buraczki oczyść małym nożem. Dodaj do innych warzyw.
💚 Czosnek w łupinie zgnić nożem. Dodaj do naczynia. Nie obieraj!
💚 Całość posól i skrop oliwą.
💚 Wymieszaj dodaj świeże zioła.
💚 Przykryj folią do pieczenia i piecze około 30 minut w temperaturze 180-190 stopni.
💚 Zdejmij folie i piecz jeszcze 20 minut by warzywa się zarumieniły.
💚 Zioła bardzo drobno posiekaj- nie miksuj.
💚 Przenieś do miseczki.
💚 Dodaj sól, sok z cytryny i oliwę. Wymieszaj. Niech będzie miała konsystencje sosu, więc oliwy powinno się dodać dość sporo.
💚 Do upieczonych warzyw dodaj salsę i wymieszaj.
💚 Jedz na ciepło!
Pychotka! ;-)
OdpowiedzUsuńMoc smaków. Niebo w gębie!
OdpowiedzUsuńRobiłam dzisiaj na obiad, pycha;) Asia
OdpowiedzUsuńDokładnie, niesamowita pyszność ;)
UsuńTeż dziś robiłam i faktycznie bardzo dobre.Pieklam dlużej niż w przepisie.
OdpowiedzUsuńMniam, wygląda niebywale zachęcająco :D
OdpowiedzUsuńPrzepyszne! Do salsy dałam pietruszkę zamiast czosnku i jestem zachwycona, jak pasuje do warzyw. Super alternatywa dla ketchupów czy sosów. U mnie wystarczyło 20min pod folią i 20 bez.
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie, a już z samych zdjęć czuję ten przepyszny zapach i smak :)
OdpowiedzUsuń