stycznia 23, 2017

stycznia 23, 2017

BURGER Z SZARPANEJ CZERWONEJ KAPUSTY W PIWIE







To jak powstał ten przepis powinno być moja małą, obciachową tajemnicą. Ale w kuchni nie zawsze wszystko wychodzi, a nasze zamiary często bywają większe od możliwości. 
Kojarzycie stronę Tasty? Na pewno. Coraz więcej blogerów korzysta z ich przepisów, bo są totalnie sprytne, proste i często niewyobrażalnie ciekawe. Tak było ze mną tym razem. Nie pamiętam, czy to była strona tasty, a może inna podobna?
Przeglądając wieczorem facebooka natknęłam się na ciekawy filmik. Głowa kapusty czerwonej wbita na puszkę z piwem i grillowana pod przykryciem. Prawdziwe, wegańskie, męskie i amerykańskie BBQ!  Ależ  mnie to zafrapowało! Postanowiła ten przepis odtworzyć w zaciszu domowej kuchni. Bez grilla. Z piekarnikiem nienajlepsze jakości.  Było zabawnie. 

Zaczęłam od wprowadzania drobnych zmian do przepisu. Po pierwsze puszka z piwem? To podejrzane przecież podczas pieczenia z aluminium mogą wydobywać się niekoniecznie zdrowe związki chemiczne, opary itp. Wolałam nie ryzykować z wylewem anonimowych komentarzy, że żadna ze mnie weganka bo piekę puszki. Postawiłam na butelkę. Pół dnia szukałam odpowiedniego browaru z małą butelką. Ważny jest też smak. Osobiście piwa nie zno szę. Co ciekawe bo, kiedyś potrafiłam pić go litrami przez całą noc. Powiedzmy, że znalazłam odpowiednie piwo. Butelkę umyłam by pozbyć się papierowych (łatwopalnych) etykiet. Przygotowałam kapustę wydrążając w jej środku odpowiedniej wielkości dziurę, tak by zmieścić tam butelkę. 
I tu zaczęły się pierwsze schody. Butelka za nic w świecie nie chciała wejść. Zaczęłam powiększać otwór nożem (i popijać piwo) Po około 5 minutach kuchnia zaczęła przypominać miejsce zbrodni. Wreszcie się udało. Zadowolona z siebie, że komicznie wyglądająca, ale nabita na butelkę głowa kapusty trzyma się w pionie. Ah przez chwile ekstremalna złość przemieniła się w delikatne uczucie satysfakcji. Zadowolenie minęło w oka mgnieniu. Pomimo tego, że nabita na butle kapucha stoi prosto jak żołnierz na poligonie,  to nie chce się zmieści za nic w świecie do piekarnika. 
-Tooo nieeee miaaaaało taaaaak wyglądać- pomyślałam ze łzami w oczach. Tu właściwie zaczęło się ze mnie wydobywać, wodospadem wiele emocji, ale głownie był to paniczny śmiech. 

Dałam za wygraną. Kapustę upiekłam w całości na blaszce, bez butelki.  W tedy też zrozumiałam jakby to było dobrze mieć okap. Bo w połowie pieczenia, kiedy mniej więcej połowa piwa już wyparowała, w mieszkaniu zaczęło pachnieć jak w rasowej gorzelni. 
W takich sytuacjach wiesz, że inni są wdzięczni, że z Tobą nie mieszkają, a ja jestem spokojna że nie muszę się nikomu tłumaczyć, dlaczego w mieszkaniu pachnie 3 dniową, studencką imprezą.  No może ta pełna pogardy mina Mafii: "Oj Ala, znowu coś zj@$*łaś" 

Ale jak mawiają co nas wykończy, to nas po prostu wykończy. Po przewietrzeniu kuchni i mieszkania wróciłam do przepisu, bo pomimo całej zaistniałej sytuacji wiedziałam, że pieczona czerwona kapucha w piwie i w przyprawach będzie znakomita. Robiliście steki z czerwonej kapuchy? (przepis TU) Są pycha, szczególnie te zarumienione brzegi. 
Koniec końców wyszło super. Wam przedstawię nieco mniej wyczerpującą wersję przepisu. Oszczędzę też zdjęć nabitej na pal kapusty. Bo to srogi widok. Niemniej jednak polecam obydwie poniższe, propozycje przygotowania. 

Kapustę kupcie mniejszą, ja dostałam sporą głową, dlatego następny przepis będzie o tym jak wykorzystałam resztki z tego przepisu.

Marynatę możecie wymyślić sami. Można całkowicie pominąć piwo i zastąpić go sokiem jabłkowym, cydrem, coca-colą lub dodać musztardy.

Bawcie się!











1 mała lub  1/2 kapusty czerwonej


1 marynata:
1-2 szklanki piwa*
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżka słodkiego syropu 
1 łyżeczka ostrej papryki
1 łyżeczka słodkiej papryki
1 łyżeczka kuminu 
skórka z cytryny lub pomarańczy (niekoniecznie ale polecam) 
2 łyżki oleju
1/3 łyżeczki soli
pieprz 


2 marynata

1- 2 szklanki piwa
2-3 łyżek siriracha**
2 łyżki przecieru pomidorowego lub ketczupu
2 łyżki ciemnego sosu sojowego 
1/2 łyżeczki wędzonej papryki
1 łyżka słodkiej lub ostrej papryki
2 łyżki oleju
1/3 łyżeczki soli
pieprz 


Dodatki do burgera:
awokado, pieczona papryka, pomidor, kiszony ogórek, świeży ogórek, czerwona cebula, sojonez, sałata, ser z ziemniaka, sos pomidorowy  i inne.



* Piwo najlepiej wybrać takie, które wcześniej kosztowaliście i Wam odpowiada jego smak. Dobrze pasują ciemne piwa o karmelowym posmaku. 
W zależności od wielkości kapusty będzie potrzeba od 1-2 szklanek piwa. 

** ostry sos z chili


💚 W miseczce wymieszaj wszystkie składniki na marynatę. Pomiń sól i pieprz.

💚 Przygotuj kapustę. Jeśli pieczesz całą głowę kapusty umieść ją formie żaroodpornej. Dorze natrzyj kapustę marynatą. Piecz w temperaturze około 175 stopni przez 45-60 minut. Od czasu do czasu smaruj głowę kapusty marynatą.

💚 Jeśli masz połówkę kapusty, jest trochę łatwiej. Połówkę również natrzyj marynatą. Piecz w 175-180 stopniach około 30-45 minut. Od czasu do czasu smaruj głowę kapusty marynatą.

💚 Jest jeszcze trzeci sposób bez pieczenia. Natomiast pieczenie bardzo polecam, gdyż pieczone warzywa zdecydowanie maja ciekawszy, słodszy smak. Kapustę poszatkuj i podsmażaj, a potem duś z marynatą na wielkiej patelni, aż kapusta zmięknie czyli po około 15 minutach. 

💚 Upieczoną i jeszcze gorącą głowę kapusty poszatkuj drobno. Przenieś do miski. Dopraw solą i pieprzem.

💚 Przygotuj pieczywo i ulubione dodatki.

💚 Szarpaną kapustę obficie ułóż między bułkami. 

💚 Zajadaj! 



4 komentarze:

  1. A co myślisz o zastąpieniu piwa kwasem chlebowym? Jakaś piwna nutka byłaby wyczuwalna, ale kapucha byłaby bezprocentowa ��

    OdpowiedzUsuń
  2. Wczoraj mój mąż zrobił! Sama kapusta w sobie taka sobie, aż tak bardzo nas nie zachwyciła, ale w bułce z awokado, pomiodrem, serem, majonezem i ostrym sosem chipotle naprawdę dobra! Dziś w pracy mam jako farsz do naleśników :)

    OdpowiedzUsuń