Mamy jesień. Większość kucharzy już ogarnia dyniowe szaleństwo. Ja jednak głową jeszcze jestem na wakacjach. Jeszcze myślę o lecie, może to dlatego, że dopiero wybieram się na wakacje?
Obżeram się pomidorami. Te dojrzewające w ciepłych promieniach wczesnej jesieni są najlepsze. Jeszcze ciepłe z krzaczka pękają w ustach i rozpływają w całej buzi. Marzenie.
Gotowanie z pomidorami to rozkosz. Warto z pomidorami zacząć dzień. Idealnie sprawdzi się do tego przepis na pomidorową tofucznicę. Nie może ich zabraknąć o tej porze w zupie szczególnie kremowej z dodatkiem cukinii. Sprawdzają się również jako farsz np do awokado.
Pomidory pasują do wszystkiego. Nie może ich w takim razie zabraknąć w wypiekach.
Stąd pomysł na wytrawne gallette.
Zapraszam!
Ps.
Książka jest już w druku. Obiecuję niebawem napisać więcej. Póki co czekam na znak z wydawnictwa i będę dzielić się wszystkimi informacjami. Sama przebieram nogami w miejscu i trudno mi wytrzymać! Chciałabym już teraz podzielić się wszystkim co wiem. Jedyna informacji, która już krąży w obiegu internetowym i myślę, że mogę ją napisać i tutaj jest taka, że już 29 października na Targach Książki w Krakowie będę tam razem ze swoim tworem. I tyle. Ciiiichoooszaaa. Proszę o jeszcze chwilę cierpliwości!
4 pomidory np malinowe
ciasto:
szczypta soli
2-3 łyżki zimnej wody
twarożek:
sok z 1/2 cytryny
sól
pieprz
garstka liści bazylii
1-2 łyżki wody
dodatki:
sól
pieprz
oliwa z oliwek
liście bazylii
płatki migdałów
* lub ugotowanej kaszy jaglanej lub słonecznika lub migdałów bez skórki
❤ Orzechy nerkowca (lub słonecznik lub migdały) zalej wrzątkiem i zostaw na około 1h. Jeśli używasz kaszę jaglaną ugotuj ją na miękko. Namoczone orzechy (lub słonecznik/migdały) odcedź.
❤ Dodaj sok z cytryny i miksuj na gładką konsystencję.
❤ Dodaj płatki drożdzowe, sól i pieprz do smaku.
❤ By miksowało się lepiej dodaj wodę.
❤ Na koniec dodaj posiekane liście bazylii i wymieszaj.
Ciasto
❤ Do miski przenieś margarynę. Dodawaj stopniowo mąkę mieszając otwartą dłonią.
❤ Dodaj sól oraz odrobinę wody.
❤ Wyrabiaj by składniki połączyły się. Ciasto powinno być zwarte, ale nie bardzo twarde. Schowaj je na chwilę do lodówki.
Galette
❤ Przygotuj papier do pieczenia i rozwiń arkusz na blacie.
❤ Wałkuj na papierze oproszonym mąką wałkiem na ciasto grubości około 2-4 mm.
❤ Na środek ciasta wyłóż twarożek i rozprowadza pociescie zostawiajać około 3-4cm brzeg pustego ciasta.
❤ Pomidory pokrój w talary.
❤ Ułóż pomidory na warstwie twarożkowej. Całość lekko posól i popieprz.
❤ Przy pomocy papieru zawiń krawędzie do środka na nadzienie. Lekko przyciśnij.
❤ Wstaw do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 35-40 minut. Niech galete ładnie się zarumieni.
❤ Przed podaniem posyp wiórami wegańskeigo parmezanu, świezymi ziołami. Możesz polac oliwą z oliwek.
❤ Jedz na ciepło lub zimno.
PODPOWIEDŹ:
Dla leniuszków. Użyj gotowego ciasta francuskiego lub kruchego na bazie oleju roślinnego.
Wygląda bardzo apetycznie! :-)
OdpowiedzUsuńCzy w wersji nie-wegan można użyć zwykłego twarogu czy to nie wyjdzie? :)
OdpowiedzUsuńjutro robię!
OdpowiedzUsuńCzy można użyć oleju kokosowego zamiast margaryny? :<
OdpowiedzUsuńPS. Nie mogę się doczekać książki <3
wygląda wspaniale! Gratuluję książki :-) Ja mam spotkanie autorskie 28, może się nam uda spotkać? :-)
OdpowiedzUsuńa czy z jakąś mąką bezglutenową też wyjść zechce?
OdpowiedzUsuńCzym zastąpić margarynę? Olejem kokosowym można? :)
OdpowiedzUsuńMożna ale ciasto będzie się kruszyć
UsuńWarto dodać troszkę więcej wody o 1-2 łyżki i pomóc sobie palcami przy wałkowaniu jakbyś ciasto się rozpadało ;)
Będzie robione na weekend. Trzeba sobie dogodzić. :D Chociaż ja użyję pół na pół słonecznika i migdałów. Nerkowce do sernika pójdą na deser. Popatrzę jeszcze na desery. :D
Usuńmargaryny też nie stosuje, dodałam również olej kokosowy i trochę mąki ryżowej pełnoziarnistej i rzeczywiście trzeba dodać trochę więcej wody, ale ciasto fajnie się wałkowało i nawet nie kruszyło...
OdpowiedzUsuńmam problem z twarożkiem z orzechów, dla mnie smakuje on nijak, choć orzechy nerkowce uwielbiam... musiała dodać trochę oregano, natkę pietruszki, ząbek czosnku i trochę oliwy z oliwek, wówczas twarożek nabrał smaku
OdpowiedzUsuńSuper, gratuluję książki!
OdpowiedzUsuńskoro będzie spotkanie autorskie z gotową książką tzn. że wtedy będzie już w regularnej sprzedaży ;>? Twojego bloga odwiedzam od niedawna (głupia ja! bo powinnam od dawna) i muszę przyznać, że mam ochotę gryźć i lizać te apetyczne zdjęcia! książkę kupię w ciemno! bo choć nie jestem weganką, to te wegańskie kocham najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńWytrawna wersja galette - a już zwłaszcza z pomidorami - bardzo do mnie przemawia!
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis!
Właśnie siedzi w piekarniku. Do serka z nerkowców dodałam ząbek czosnku, trochę oregano (jak napisała dziewczyna powyżej) i trochę namoczonego słonecznika i twarożek taki dobry. :)
OdpowiedzUsuń