Jestem teraz trochę zabieganą i zapracowaną mróweczką. Kończymy pracę nad książka. Teraz skład, który ze względu na moje wykształcenie robię ja. Tak więc w książce będą moje przepisy, zdjęcia, maziaje i wszystko inne. Szaleństwo. Ale i duży stres!
Ale nie ważne jak dużo jest pracy domowy obiad to podstawa. Oh ukochałam się ostatnio w domowej kuchni. Może to przez stres i prace? Dobrze dzięki smakom wrócić do domu, kiedy fizycznie nie można tam być.
Trochę pluję sobie w brodę, że przepisu na łazanki nie będzie w książce! To tak poczciwe i domowe jedzenie.
Jaki jest ich sekret?
-Po pierwsze dobrze podsmażona na rumiano słodna cebulka.
-Po drugie czarny pieprz.
-Po trzecie świeży majeranek!
-Jeśli masz ochotę na skwarki jak u babci bardzo drobno pokój tofu. Zalej go ciemnym sosem sojowym, a potem smaż na suchej patelni.
Ale i tak najważniejsza jest kapusta i makaron. Niech kapusta będzie młoda, a makaron obowiązkowo- ten kwadratowy do łazanek!
na 2-4 osoby
1 duża cebula
1 łyżka oleju
1 łyżka sosu sojowego
sól
czarny pieprz
szczypta cukru
1 łyżka świeżego majeranku
oliwa z oliwek
paczka lub około 3/4 paczki makaronu do łazanek
❤ Ugotuj makaron w osolonej wodzie i następnie go odcedź.
❤ Cebule pokrój drobno. Rozgrzej dużą patelnie lub rondel z łyżką leju. Przenieś cebulę. Od razu dodaj liść laurowy, ziele angielskie, kminek i jałowiec oraz szczyptę cukru.
❤ Smaż na małym ogniu aż cebula się zarumieni.
❤ Kapustę poszatkuj szerokim nożem. Wielkość nie jest ważna, mniejsze kawałki szybciej zmiękną.
❤ Przenieś kapustę do rondla. Mieszaj. Dodaj sos sojowy. Duś aż kapusta zmięknie.
❤ Dodaj ugotowany makaron.
❤ Dobrze wymieszaj.
❤ Dopraw solą, sporą ilością czarnego pieprzu oraz świeżym majerankiem.
❤ Jeśli makaron jest za suchy podlej oliwą z oliwek.
Smacznie :)
OdpowiedzUsuńooo jak piękne;) akurat mam kapuchę w domu;)
OdpowiedzUsuńA u mnie wylądowały na świątecznym stole. Zamiast świeżego majeranku był suszony i dodatkowo kilka pieczarek :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, jak to się ma do tradycyjnego przepisu na łazanki, ale jak dotąd znałam tylko wersję z kapustą kiszoną i pieczarkami. Proste i pyszne!
OdpowiedzUsuńU mnie łazanki są zawsze z kiszonej kapusty:) uwielbiam ten kwaśny smak i jak dla mnie właśnie to czyni to danie wyjątkowym:) ale zapewne i Twoje łazanki są wyśmienite, pewnie kiedyś wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Super danie ,bardzo dobrze dobrane przyprawy ,sama bym tego nie wymyśliła.
OdpowiedzUsuń