Tofu z cieciorki warto na początek wykorzystać do dań wytrawnych. Gotowy serek można marynować, grilować smażyć i dusić. Podobnie jak tofu sojowe trzeba nadać mu odpowiedni smak.
Oryginalny przepis można znaleźć na blogu My New Roots. Mój przepis zawiera inne proporcje (w oryginale przelicznik kubków na gramy mnie przerósł) i dodatek płatków drożdżowych. Przez płatki tofu ma bardziej serowy posmak.
To przepis podstawowy. Warto jednak troszeczkę poszaleć dodać paprykę w proszku, paprykę wędzoną, spasuje też mielony czosnek i zioła. Na co macie ochotę.
Tofu pokrój w na 4lub więcej części i przechowuj w lodówce. Możesz od razu pokroić je w krostę. Świetnie smakuje takie po prostu, ale jeszcze lepiej w azjatyckiej zupie, grillowane z warzywami, w sałatce, albo po prostu grillowane w marynacie.
3L wody
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka kurkumy (dla koloru)
1 łyżka oleju lub oliwy
ewentualne przyprawy na smak sera chedar:
1 łyżeczka papryki słodkiej (może być wędzona)
1/2 łyżeczka mielonego czosnku
1/3 łyżeczki asafetydy
MNIEJSZE PROPORCJE:
1L wody
100g mąki
Potem należy odlać 1 szklankę cieczy
❤ Będą potrzebne dwa spore garnki lub miska i garnek. Na początek wykorzystaj większe naczynie.
❤ Wsyp do niego mąkę i zalej wodą. Wymieszaj. Pozostaw na 12h.
❤ Po tym upływie czasu nie ruszaj garnka i delikatnie odlej z góry 1L wody. Ten litr nie jest potrzebny, wylewasz go do kwiatka, albo za ramie ;)
❤ Przygotuj drugi garnek również spory tak by zmieścić tam płyn.
❤ Rozgrzej garnek z odrobiną oleju. W tym momencie dodaj przyprawy. Smaż chwilkę, ale uważaj by nie przypalić przypraw.
❤ Powoli wlewaj do tego drugiego garnka ciecz. Wlej prawie całość. Na końcu zobaczysz gęstą ciecz taki "muł". W tym momencie nie wiewaj wszystkiego. Zostaw ten "muł" na za chwilę.
❤ Płyn w garnku zagotuj (nie muł) i gotuj na średnim ogniu około 20 minut.
❤ W tym momencie przygotuj formę. Wyłóż ją bawełnianą lub lnianą ściereczką.
❤ Dodaj do płynu sól.
❤ Powoli wlewaj pozostałości z pierwszego garnka, czyli "muł".Zaraz jak wlejesz zacznij mieszać ciecz trzepaczką lub łyżką. Gotuj.
❤ Dodaj płatki drożdżowe.
❤ Mieszaj. Po chwili (około 4-6 minut) ciecz zacznie gęstnieć.
❤ Wlej gęstą masę do przygotowanej formy. Wyrównaj. Pozostaw do ostudzenia na około 4-5h.
❤ Ostudzony serek przenieś na dużą deskę. Przykryj formę deską i obróć. Krój w kostkę, lub na większe kawałki. Każdy duży kawałek owiń w papier do pieczenia i przechowuj w lodówce. Mniejsze od razu możesz jeść i wykorzystać w gotowaniu :)
Smacznie :)
OdpowiedzUsuńKtoś tu zgapia inspiracje z podróży Jadłonomii na Sycylię...
OdpowiedzUsuń???? Ktoś tu prowadzi trolling z nudów...
UsuńNie rozumiem takich komentarzy. Ludzie, każdy chce próbować nowości, stawiać sobie nowe cele, robić coś i dzielić się tym z innymi, aby każdy mógł poznać nieznane. Ktoś się dzieli świetnym przepisem, jak wyżej, a taki Anonim podcina skrzydła bzdurnymi komentarzami.. :o
UsuńŚwietne wykorzystanie mąki z ciecierzycy, muszę ją dorwać i zaopatrzyć się w nowe opakowanie płatków drożdżowych!
Dzięki Magda!
Usuńszczególnie, ze jak się zgoogluje "chickpea tofu" to się okazuję, że ani ja, ani Jadłonomia tutaj ameryki nie odkrywamy. Ale mnie się dostaje zawsze...
Korzystaj, przepis jest super, a niebawem wrzucę ten sugerowany z papryka i innymi przyprawami. <3 <3 <3
Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę najwidoczniej. Przecież ktoś przepis musiał wymyśleć, a nam teraz pozostaje jego doskonalenie i modyfikacje, a także szerzenie wśród nie tylko wegan i wegetarian, ale również pokazywanie mięsożercom, że z roślin da się wszystko, że to wcale jest nudne, monotonne i że czerpać pomysły można z wielu kultur! :)
UsuńGdyby każdy miał zamieszczać tylko w 100% wymyślone przez siebie przepisy, to nikt by niczego nie publikował. Bo zawsze znajdzie się ktoś, kto robił to coś wcześniej. Bez sensu takie czepianie się, anonimowe w dodatku.
Usuńwygląda bosko. chciałabym spróbować.
OdpowiedzUsuńOsobiście chciałam próbować robić z ziaren ciecierzycy, tak jak z soi. Jednak jakoś nigdy nie mogę się zabrać.
Super pomysł! Mam pytanie, czy ten odlany litr płynu wykorzystujemy czy wylewamy?
OdpowiedzUsuńjuz to dopiszę, bo widzę, że pomieszałam. Wylewasz po prostu nie jest potrzeby :)
Usuńjuż miałam nadzieje że znalazłam wegański odpwiednik serka wiejskiego, no niestety nie :c No ale i tak wyprubuje ten serek :P
OdpowiedzUsuńU mnie ewentualnie taka rticotta http://wegannerd.blogspot.com/2013/06/pyszny-weganski-ser-la-rikotta-z-mleka.html
UsuńBrzmi bosko!
OdpowiedzUsuńCzy ten pierwszy litr płynu, który odlewamy bez ruszania garnka wylewamy czy wykorzystujemy?
Ten pierwszy litr nie jest potrzeby, wylewasz go za ramie ;) :P
UsuńOrety, ale jesteś szalona :) Mi brakuje cierpliwości, no i nie mam dwóch dużych garnków :)
OdpowiedzUsuńŚciskam :*
no zbierałam się i zbierałam za ten przepis. Tak na prawdę nie jest trudny. Jak masz wprawę to zrobisz to na oko z mniejszych proporcji. Tylko dwa gary są potrzebne :D :)
UsuńRobiłem podobne tofu, tylko bez całej procedury z moczeniem (będę musiał sprawdzić tę wersję dla porównania). W wersji prostej wystarczy rozrobioną z wodą i przyprawami mąkę wlać do wrzątku i zagotować. Poza serem można bardzo łatwo z tego tofu zrobić... coś przypominającego tanią mortadelę ;)
OdpowiedzUsuńTo moczenie w główniej mierze jest po to by pozbyć się ewentualnego kurzu i innych zanieczyszczeń. które mogą być w mące. Mnie ta gotująca się maż przypomina polente. W smaku tez są podobne. Mortadela haha moze zrobię! :D
UsuńAle pyszności ;)
OdpowiedzUsuńCzy jak zmiele sucha ciecierzycę w termo mixie to moze byc? Czy musi byc ta specjalna tj besan
OdpowiedzUsuńDa radę, ale gotowa mąka jest do tego lepsza. Cieciorka jest bardzo twarda i trudno ją w TM zemleć do tego stopnia. I przy mieleniu lepiej zatkać uszy ;)
UsuńWiesz co mnie nigdy nie udało sie z Thermomixie tak mega drobno zmielić. Ta kupna mąką jest fajna bo zmielona w pył. Więc polecam kupną.
Usuń@Paweł dokładnie! Tak się obijają ziarna o kielich blendera jakby ktoś strzelał! :D
Dziękuje wam! Ale to prawda dźwięk nawet przy mieleniu względnie miękkich orzechów jest koszmarny :p
UsuńW smaku jest to zupełnie neutralne, czy jednak lekko zalatuje cieciorką? :D Chciałabym spróbować, ale zawsze się trochę obawiam nowych "dziwności" i chciałabym wiedzieć, czego się spodziewać (ze zwykłym tofu było tak samo :P) :)
OdpowiedzUsuńTofu sojowe smakuje trochę jak mąka, to można fajnie doprawić słodką papryką i granulowanym czosnkiem. Płatki drożdżowe nie są niezbędne , ale nadają takiego lekkiego serowatego smaku? Robiłaś ser z ziemniaka ? to też Ci się spodoba! :))
UsuńPolecam pokroic w kotkę, obtoczyc w mące kuku i usmazyc,jaka pycha-jak smazony ser :)
OdpowiedzUsuńooo jaaaaaa jaka rozpuustaaa!! zrobię!
UsuńMarzę o dniu, w którym takie pyszności będzie można kupić sobie gotowe w sklepie:) ale wysiłek przygotowania na pewno się opłaca, bo wygląda cudnie:)
OdpowiedzUsuńWiesz co to tylko tak na pierwszy rzut oka wygląda skomplikowanie, ale szybko sie robi. Warto też zrobić z mniejszych proporcji bo z tych wychodzą takie 4 duże kostki .Ja je rozdałam :D
OdpowiedzUsuńJak długo można to przechowywać w lodówce?
OdpowiedzUsuńWyglada smakowicie 😀
OdpowiedzUsuńRatunku,zrobiłam proporcje takie jak podane,ale tofu wyszło strasznie wodniste,czy da się je jakoś uratować? Do czego ewentualnie można wykorzystać takie rozwodnione? Proszę o pomoc! :(
OdpowiedzUsuńTo znaczy, że za krótko gotowałaś. Po wlaniu "mułu" po około 2 minutach masa zaczyna mocno gęstnieć.
Usuńsuper przepis :)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda
OdpowiedzUsuńDość gówniany przepis. Na neutralne, nadające się na desery nie umiesz podać przepisu?
OdpowiedzUsuńKolejny mądry... czyżby ktoś tu wylewał frustrację spowodowaną własnymi niepowodzeniami? ;)
UsuńChodzi o nieaktywne platki drozdzowe? :)
OdpowiedzUsuńProszę, szukałam przepisu na mleko owsiane a tu taka super opcja :)
OdpowiedzUsuńCzy to normalne, że przy smażeniu albo duszeniu on się zaczyna spowrotem rozpadać/roztapiać? Dla mnie to idealny zastępnik tofu, gdy nie mogę jeść soi. Jednak mam problem z dalszą obróbką termiczną..
OdpowiedzUsuń