Kiedy za oknem ziąb i deszcz trzeba rozgrzewać się winny sposób. W Krakowie dziś pada, ja już dawno wyłączyłam ogrzewanie, więc mieszkanie wydaje się być chłodniejsze i uśpione. Brakuje mi energii pomimo wypitych 2 kawach i matchy. Dlatego humor poprawię sobie tym co na talerzu. A co dziś jem?
Żółte pachnące curry z orzechami nerkowca.
Ten przepis siedzi mi w głowie już ponad rok. Widziałam takie curry w jednym z programów podróżniczych. Można go zjeść na ulicach Bombaju. Tym bardziej zachęcam do gotowani i małej podróży w ciepłe i fascynujące krainy.
Najważniejsze w tym przepisie są orzechy nerkowca. Zamiast pieczarek czy tofu możesz dodać coś innego: różyczki kalafiora, ziemniaka, spasuje też cukinia.
6 pieczarek
1 opakowanie tofu (można pominąć)
1 cebula
1 łyżka kurkumy
1 łyżeczka startego imbiru
2-3 ząbki czosnku
1 łyżeczka garam masali
1/2 łyżeczki kuminu
1/2 łyżeczki ostrej papryki
1 gwiazdka anyżu
1/2 łyżeczki cynamonu
sok 1 z cytryny
1/2 szklanki bulionu lub wody
sól
1 łyżka oleju
❤ Cebulę obierz i posiekaj w kostkę lub piórka.
❤ Rozgrzej patelnię olejem. Przesyp cebulę dodaj od razu wszystkie przyprawy wraz z startym imbirem i posiekanym czosnkiem.
❤ Smaż około 5 minut, ciągle mieszając aż kuchnia wypełni się zapachem przypraw.
❤ Dodaj nerkowce i warzywne dodatki i tofu pokrojone w podobnej wielkości kostkę.
❤ Smaż minutę.
❤ Całość zalej bulionem, a następnie mlekiem kokosowym.
❤ Zagotuj i gotuj około 10 minut, aż curry zgęstnieje.
❤ Dopraw sokiem z cytryny i solą do smaku.
❤ Podawaj z ryżem, pieczywem, awokado i tym na co masz ochotę.
❤ Zagotuj i gotuj około 10 minut, aż curry zgęstnieje.
❤ Dopraw sokiem z cytryny i solą do smaku.
❤ Podawaj z ryżem, pieczywem, awokado i tym na co masz ochotę.
♥
OdpowiedzUsuńCzym mozna zastapic asafetyde i masale? :)
OdpowiedzUsuńWyglda.pieknie.i.smacznie.ale.nie.mam.asafetydy.i.masali.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAsafetydę można pominąć, ale garam masala jest tutaj ważna :) Ale masala już nie jest trudno dostępna, to mieszkanka która produkują już nasze polskie firmy typu Kamis, trzeb tylko popytać i poszukać;)
UsuńSmacznie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńto curry do mnie przemawia! zresztą, uwielbiam takie dania :) jednak tu składniki są wyjątkowe - ukochane nerkowce, tofu i pieczarki - smaczniej już się nie da, zakochałam się! <3
OdpowiedzUsuńAle piękny kolor :D
OdpowiedzUsuńA tofu dodajemy razem z warzywami?
OdpowiedzUsuńCzęsto robię podobne; orzechy nerkowca smakują w nim niebiańsko! :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam dziś na obiad. Absolutnie pierwszoligowa wyżera :). Pyszności!
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńjakie warzywne dodatki? w spisie składników nie ma ich wymienionych.
i co z pieczarkami? są w składnikach, ale w opisie przyrządzenia potrawy są całkowicie pominięte...
OOO, jakie piękne tofu!
OdpowiedzUsuńZrobione! Pychota :) Tylko moje jest zielonkawe, hihihi :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, kiedy dodajemy tofu? ;)
OdpowiedzUsuńwszystko na waz razem z warzywami:)
UsuńNo właśnie, kiedy dodajemy tofu? ;)
OdpowiedzUsuńPyszne...byłoby, gdyby nie mój błąd. Nie miałem garam masali, więc zdecydowałem ją zrobić. Jednak zamiast łyżeczki, dodałem wszystko, co zrobiłem i za dużo kurkumy. Były to przyprawy z tofu, pieczarkami i orzechami. Może się jeszcze nauczę gotować zanim dorosnę...
OdpowiedzUsuńPyszne...byłoby, gdyby nie mój błąd. Nie miałem garam masali, więc zdecydowałem ją zrobić. Jednak zamiast łyżeczki, dodałem wszystko, co zrobiłem i za dużo kurkumy. Były to przyprawy z tofu, pieczarkami i orzechami. Może się jeszcze nauczę gotować zanim dorosnę...
OdpowiedzUsuńWyśmienity obiad! Nie przepadam za samym tofu, ale w takim zestawieniu to po prostu palce lizać. Zaś co do samych orzechów z nerkowca, to jest je za co cenić: http://www.jestemfit.pl/artykuly/dieta/5-powodow-dla-ktorych-warto-jesc-orzechy Także na zdrowie!
OdpowiedzUsuńWspaniały przepis😍
OdpowiedzUsuńAch te Pani przepisy... Nie mogę sie od nich oderwać!
OdpowiedzUsuń