To przepis dla każdego, kto nie wyobraża sobie gotowania bez czosnku. Więcej, nie wyobraża bez niego sobie swojego życia! Ja tak mam.
A połączenie brokuła z czosnkiem to bajka. Prostota i dwa smaki pasujące do siebie jak Romeo i Julia, Flip i Flap, frytki i keczup, jak yin i yang, korek do wina, pomidor i bazylia, w końcu jak ja i moja Kota.
Jest sobota 26go marca, czyli Wielka Sobota. Nie pojechałam na święta do domu bo postanowiłam trochę popracować, poczytać książki, pomalować. Od 6h nie sprawdzałam maila, więc jest dobrze.
Święta w tym roku minęły mi szybko bo jakiś tydzień przed docelową datą. Jak się okazało żurki, mazurki, strudle i babki smakują równie dobrze wcześniej, co w czasie świąt. Świąt właściwie nie obchodzę, wiec moje wcześniejsze ich zjedzenie + podróż w zatłoczonym pociągiem + moje lenistwo zatrzymało mnie w Krakowie.
Tak, więc kiedy Wy właśnie zajadacie się 5 kawałkiem pasztetu, ja sięgam po brokuł. Najczęściej połączenie brokuł + ryż to moje ulubione awaryjne danie, które smakuje cudnie i nie trzeba się przy nim narobić. Dziś postawiłam na coś innego. W końcu są święta! Więc zrobiłam pulpety. Są tak smaczne, że część zjadłam już zaraz po zrobieniu zdjęć. Już mi się nie chce nic piec, ani gotować do nich makaronu.
Taaaakie są dobre!
1 szklanka ugotowanego ryżu białego (najlepiej okrągły) LUB 1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
3 ząbki czosnku-3 łyżeczki czosnku granulowanego
3-4 łyżki bułki tartej bezglutenowej*
sól
szczypta gałki muszkatołowej
opcjonalnie 2 łyżki płatków drożdżowych
olej do smażenia
1 łyżka tahini
1 łyżeczka soku z cytryny
3-4 łyżki wody
*ja swoją bułkę tartą zrobiłam z płatków kukurydzianych.
Po prostu zmieliłam je w blenderze.
❤ Brokuła umyj i rozdziel na mniejsze różyczki.
Wrzuć do gotującej się lekko słonej wody na 3 minuty. Wyciągnij warzywo o osusz na durszlaku. Następnie drobno posiekaj i przesyp do miski.
❤ Ryż ugotuj na miękko. Może być rozgotowany, ale nie zbyd wodnisty. Tak samo dobrze jeśli nie będzie za suchy. Ostudź i przesyp do wspólnej miski.
❤ Dodaj drobno posiekany czosnek.
❤ Pestki dyni posiekaj na mniejsze kawałki. Wszystko przesyp do miski.
❤ Zacznij mieszać, najlepiej przy pomocy dłoni. Niech główne składniki połączą się.
❤ Masę dopraw płatkami drożdżowymi, solą i odrobiną gałki muszkatołowej.
❤ By masa lepiej się lepiła i formowała dodaj bułkę tartą.
❤Pozostaw na 10 minut. Następnie wymieszaj.
❤ Rozgrzej patenie z olejem.
❤ Formuj kulki i smaż na złoto z wszystkich stron.
❤ W filiżance połącz tahini z sokiem z cytryny. Mieszając powoli dodawaj wodę, aż uzyskasz jednolitą konsystencję sosu.
❤ Kulki podawaj z kaszą, sosami lub ulubionym makaronem bądź pieczonymi warzywami. Nie zapomnij o sosie; spasuje prosty pomidorowy albo tahini!
❤ Smacznego!
Alka
Wygląda apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBrokuł, czosnek i cytryna - to połączenie jest niezawodne! Również nie wyobrażam sobie gotowania bez czosnku... Chyba zainspiruję się tymi pulpetami :)
OdpowiedzUsuńBrokuł, czosnek i cytryna - to połączenie jest niezawodne! Również nie wyobrażam sobie gotowania bez czosnku... Chyba zainspiruję się tymi pulpetami :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! :) czosnek w takich przepisach jest niezastąpiony :)
OdpowiedzUsuńPyszności! Wspaniała propozycja :)
OdpowiedzUsuńCzy da się pominąć/zastąpić (np. nerkowcami) pestki dyni? Nie mam ich pod ręką, a koniecznie chcę zrobić te pulpeciki :(
OdpowiedzUsuńSpokojnie. Dynia jest po prostu chrupiącym dodatkiem :)
UsuńZ brązowym ryżem wyjdzie? Albo z quinoa?
OdpowiedzUsuńSugeruję biały ryż (najlepiej typy okrągłe) albo jaglaną. Brązowy się długo gotuje i naturalnie bywa twardawy. Z quinoa nie robiłam.
UsuńCzemu akurat okrągły?
UsuńRyże białe i okrągłe typy czyli arborio albo bombe dobrze się gotują i miękką. Będą spoiwem w masie. Inne ryże jak brązowy, dziki czy czarny gotują się o wiele dłużej i zawsze są lekko twarde.
UsuńMożna zamienić czymś sos tahini? W sklepie nigdzie nie widziałam, a żeby samej zrobić, nie mam motywacji :x
OdpowiedzUsuńNiestety sos tahini to sos tahini to tak jakby zamieniać oliwę na olej rzepakowy ;)
Usuńwyglądają bosko więc jak muszą smakować :O z pewnością wypróbuję! ;)
OdpowiedzUsuńPyszny pomysł :D
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :) Na pewno wypróbuję niebawem :)
OdpowiedzUsuńWszystkie Twoje "kulki" piekę w piekarniku na termoobiegu 180 stopni. Wychodzą mega i zdrowiej niż smażenina. Polecam
OdpowiedzUsuńpieczesz w jakimś sosie czy po prostu na blaszce układasz? Nie są za suche?
UsuńJutro idę po brokuła, mam nadzieję, że wyjdzie mi równie ładnie. Dziękuję za przepis! Na pewno będę korzystać też z innych. :)
OdpowiedzUsuńMam brokuł w lodówce więc dzisiaj zrobię :-)
OdpowiedzUsuńZrobiłam według przepisu, ale coś mi nie wychodzi, ponieważ kulki sie rozwalaja na patelni, pochłaniają mega olej i aż kapie z nich (sa dosłownie jak gąbka) oraz nie rumienią się tak jak wygląda to na zdjęciu powyżej. Nie wiem co robię nie tak ale bardzo mi przykro, ponieważ przepis zapowiadał się smakowicie! :(
OdpowiedzUsuńwidocznie olej nie był dobrze rozlany
Usuńczy te kuleczki smaży się w głębokim tłuszczu?
OdpowiedzUsuńJa Też bym je uciekła,ale jak długo? Zawsze mam z tym problemem :-)
OdpowiedzUsuńZrobiłam! Są genialne! Nie wpadłabym na takie połączenie :)
OdpowiedzUsuńa czy można je ugotować, nie smażyć? niestety mój Wujek nie może nic smażonego ze względu na chorobę ;(
OdpowiedzUsuńPulpety wyszły tak pyszne, że ledwo starczyło dla dwóch osób :P Bardzo dziękujemy za przepis!
OdpowiedzUsuńDodawać również łodygę brokuła czy same różyczki? :)
OdpowiedzUsuńTa 1 szklanka ryżu ugotowanego to a) odmiezyc szklankę ryżu i ugotować czy b) ryż ugotować i odmiezyc z tego szklankę?
OdpowiedzUsuńCudownie, szukam przepisów bez dodatków pomidorów, będzie pyyysznie... dziękuję
OdpowiedzUsuńGenialne w swojej prostocie. Podałam z pieczonymi warzywami, ale następnym razem podam tylko z lekką sałatką. Świetna propozycja na świąteczną przystawkę.
OdpowiedzUsuń