Jest niedziela tydzień temu. Pora popołudniowa. Mnie taaak strasznie chce się czegoś słodkiego. Znacie to uczucie? Na pewno. Nie mam motywacji by iść do sklepu, trzeba przebrać dres w spodnie, upiąć włosy i chociaż minimalnie ogarnąć swoją twarz. E-em nie ma mowy, nie ruszam się.
W szafce mąki brak, więc nic nie upiekę. Nie mam daktyli ani banana. O zgrozo! Dramat! Umrę!
Okazuje się, że jak zwykle nie mam może podstawowych składników, za to znajdzie się coś innego, z czego można upiec na prawdę fajną słodycz. Mąka kokosowa! Wreszcie mam dla niej godne zastosowanie.
Kokosanki to banalna, prosta sprawa. Są bezglutenowe, więc wyrzuty sumienia po obżarstwie są mniejsze. A i roboty nie ma dużo. Potrzebna jest tylko jedna miska! okej dwie miski! Ale to i tak mało!
1 szklanka mąki kokosowej
1/2 szklanka wiórków kokosowych
1/2 szklanki cukru
4 duże łyżki oleju kokosowego
1 szklanka mleka roślinnego lub wody
1 tabliczka gorzkiej czekolady
♥ W misce wymieszaj mąkę kokosową i wiórki kokosowe.
♥ Dodaj olej kokosowy i mieszaj w dłoniach.
♥ Dodaj cukier. Możesz ewentualnie użyć słodkiego syropu np 4 łyżki syropu z agawy lub klonowego.
♥ Wymieszaj i zrób dołek.
♥ Wlej mleko/wodę i dobrze wymieszaj.
♥ W kąpieli wodnej rozpuść czekoladę.
♥ Dodaj do masy i wymieszaj. Najlepiej zrób to dłonią by składniki dobrze się połączyły.
♥ Powinna powstać delikatna i miła w dotyku masa.
♥ Przygotuj blachę z papierem do pieczenia.
♥ Formuj z masy kuleczki o średnicy 1-2 cm.
♥ Nagrzej piekarnik do 175 stopni i piecz przez około 20 minut.
Świetnie wybrnęłaś z sytuacji :3 Jednak wystarczy odrobina kreatywności i podstawowe składniki nie są potrzebne :p
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie :-)
OdpowiedzUsuńCzy mąka kokosowa to nie jest po prostu sproszkowany kokos, czyli wiórki kokosowe w innej formie?
OdpowiedzUsuńnajczęściej mąka kokosowa jest jeszcze odtłuszczona
UsuńA gdyby tak nie odtłuścić, tylko zwyczajnie zmiksować? ;)
UsuńTo jest doskonałe wyjście: http://www.olgasmile.com/maka-kokosowa.html Po przygotowaniu mleka do świątecznych ciast zostaną przecież spore ilości wiórków, które "zrecyklinguję" w zaproponowany sposób :D
Usuńtakie proste, a zarazem pyszne i zdrowe pomysły na słodkości to ja uwielbiam... zresztą kokos i kakao <3
OdpowiedzUsuńKokosowe kamyczki , śliczne
OdpowiedzUsuńWyglądają zabójczo smacznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie : merelysusan.blogspot.com. Będzie mi bardzo miło, jeżeli swoim wnętrzarskim gustem skomentujesz moje prace. Bardzo dziękuje, Suzi.
Świetny przepis, dobry nawet dla takich leniuchów jak ja :)
OdpowiedzUsuńmonsv.blogspot.com
Ale ta średnica kulek nie za mała trochę? 1-2cm, to chyba raczej groszki kokosowe, czy one urosną podczas pieczenia?
OdpowiedzUsuńZrobiłam... Są obłędne!!! Mąż powiedział: nigdy więcej tego nie rób!!! Ale On się odchudza i teraz chodzi obok nich i zerka tęsknym wzrokiem ;)
OdpowiedzUsuńCudowne!!!! Pyszne!!!!