Ostatnio mało bloguje bo łączy się to z paroma sprawami.
Po pierwsze wreszcie kończę gotowanie i rysowanie do książki.
Po drugie mam katar i ledwo myślę przez zatkane zatoki.
Po trzecie wewnętrznie jestem wściekła jak czytam co się dzieje w moim kraju. Nie w takiej Polsce chce żyć. Ręce opadają. Jestem pełna nienawiści.
Sylwestra spędzam sama z kotem i z Photoshopem. Tym bardziej nie mam nastroju do przygotowywania przepisów na przekąski i świergotanie o Szczęśliwym Nowym Roku. Taka praca. Nowy Rok będzie przerażający, pełen gwałtownych decyzji, strachu i wściekłości.
Zapewne zdarzy się też wiele dobrych rzeczy osobistych, ale czasem trudno myśleć o sobie, kiedy perspektywa przyszłości jest żabia, chwiejna i szara.
Jedyne co mi zostaje to zapchać się ciastem, napić melisy i przeżyć mój PMS, ADHD I CHWDP.
40 g świeżych drożdży
300 ml ciepłego mleka roślinnego
4+2 łyżki oleju kokosowego lub roślinnej margaryny np Alsan
1/4 łyżeczki kurkumy
1/2 + 4 łyżki szklanki cukru trzcinowego
2/3 szklanki rodzynek
szczypta soli
1 pomarańcza
Podobny przepis na baobab znajdziecie tutaj. To jest przepis bez rodzynek , za to z dużą ilością cynamonu!
❤ W misce umieść drożdże. Zalej je mlekiem i dodaj 1/2 szklanki cukru. Wsyp parę łyżek mąki i dodaj kurkumę. Mieszaj, aż drożdże się rozpuszczą. Przykryj ściereczką i pozostaw na 20 minut w ciepłym miejscu.
❤ Następnie powoli dodawaj resztę mąki. Ciągle mieszaj otwartą ręką.
❤ W rondelku rozpuść margarynę (4 łyżki) niech nie będzie wrząca. Wlej ją do ciasta. Dodaj szczyptę soli.
❤ Mieszaj. Kiedy ciasto zacznie powoli odlepiać się od palców zacznij wyrabiać na blacie oprószonym mąką.
❤ Ciasto powinno myć sprężyste i miękkie. Pozostaw na 20-30 minut pod przykryciem.
❤ Dodaj rodzynki i ponownie wyrabiaj tak by rodzynki weszły w ciasto.
❤ Przygotuj blaszkę do pieczenia posmarowaną tłuszczem lub wyścielaną papierem do pieczenia.
❤ Rwij ciasto i formuj z niego kulki. Każdą kulkę delikatnie otocz w reszcie cukru i umieść w formie. Tak postępuj z całym ciastem. Układając kulki również jedna na drugiej.
❤ Następnie przykryj formę ściereczką i zostaw do wyrośnięcia.
❤ Roztop 2 łyżki margaryny. Przed włożeniem do piekarnika przy pomocy pędzelka posmaruj ciasto.
❤ Piecz w 180 stopniach przez około 20-30 minut, aż ciasto pięknie się zarumieni.
❤ Przed podaniem posyp skórką z pomarańczy, możesz polać też lukrem tak dla totalnej rozpusty.
Smacznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda imponująco :)
OdpowiedzUsuńhej, co tak… mało pozytywnie :/ ale z drugiej strony, w życiu jest dobrze i niedobrze, nie może być tylko dobrze, bo wtedy jest niedobrze - przed chwilą przeczytałam te słowa. po części wiem co czujesz, ale z drugiej strony warto pozytywnie spojrzeć na przyszłość, a nie od razu zakładać, że będzie źle :) nie umiem doczekać się Twojej wspaniałej książki, tym bardziej, że z tego co czytam "rysunki" będą Twoje! <3 oczywiście, nie wspominając o przepisach co jest chyba oczywiste XD
OdpowiedzUsuńgłowa do góry, zdrowiej i zbieraj siły na Nowy Rok :) szczęśliwego! :*
To ja w takim razie za Ciebie życzę aby Nowy Rok był szczęśliwszy! :)
OdpowiedzUsuńPolska nie jawi się w jasnych kolorach. A przymiotnik "żabi" proszę wykreślić - to obraza dla tych cudaków. Mimo że kraj mamy do dupy, to jednak pomyśl - masz co do garnka włożyć, jesteś zdrowa i stać Cię na dach nad głową; czy ci popaprańcy z góry mają Ci marnować czas na zamartwianie się? Nie! Strata czasu. Więc głowa do góry, wypnij cycki i heja do przodu. I wydaj wreszcie książkę, bo usycham z tęsknoty za nią!
OdpowiedzUsuńJesteś CUDNA! <3
jak to pięknie wygląda, cudnie urosło! <3
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego nowego roku!
Mnie sam sylwester nastraja negatywnie;/ ale życzę wszystkiego dobrego w nowym roku, a ciasto wygląda pysznie i może nam wszystko jakoś osłodzi ;).
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńPysznego :)
OdpowiedzUsuńCzy można cukier zastąpić stewią, tagatozą albo ksylitolem?
OdpowiedzUsuńnie próbowałam, stewii uzywam do kawy i herbaty czasem do wypieków, ale w małych ilościach. Ksylitol odradzam.
UsuńSłodziki są dobre do masy ciasta, ale do obtaczania już słabiej.
Możesz ewentualnie sięgnąć po prawdziwy cukier trzcinowy, np dark muscato.
Na jakim etapie dodaje sie pomarańczę, bo nie ma nic w przepisie?
OdpowiedzUsuńchodzi o świeżą skórkę z pomarańczy nie z cytryny. już poprawiam
UsuńHej, robiłam baobab z powyższego przepisu 2x. Na Boże narodzenie i dziś dla córeńki do szkoły. Ciasto jest pyszne i będę robić częściej, ale 450g mąki na 300ml mleka, to za mało. Ciasto niemiłosiernie się klei i trzeba dosypywać podczas wyrabiania więcej. A może ja coś robię nie tak? Dodam, że przygotowuję składniki tak jak w przepisie, tylko podczas wyrabiania muszę dołożyć mąki, bo jest rzadkie i nie mogłabym uformować bułeczek.
OdpowiedzUsuń"Po trzecie wewnętrznie jestem wściekła jak czytam co się dzieje w moim kraju. Nie w takiej Polsce chce żyć. Ręce opadają. Jestem pełna nienawiści. " kurde, 2021 się kończy jak niewiele się w tej kwestii zmieniło (przynajmniej u mnie)... chyba też zrobię sobie ciecho :D
OdpowiedzUsuńKomentarz mało kulinarny będzie:
OdpowiedzUsuńPrzeczekałyśmy zły czas dla Polski. Długo, ale się udało. Teraz zanosi się na lepsze 🙂
Lepsze życie, pyszne drożdżowe i mocno trzymamy kciuki, żeby było tak dalej.