Odkąd zaczęłam pić kawę, a było to jakiś czas temu, oczarowana jej smakiem uważałam się za zawziętą kawoszkę. Gardziłam kawą rozpuszczalną, szybko opanowałam obsługę różnych zaparzaczy, a teraz nie mogę rozstać się z moim dripperem i 20letnim młynkiem do ziaren.
No tak , ale ile jako ta WIELKA kawoszka mam kaw w swojej kolekcji? 1, tylko jedną paczkę arabiki.
A ile mam herbat? to zależy o jakie pytamy? ekspresy, sypane, owocowe, białe, czerwona, a może o zioła chodzi?
Tak to herbaty kocham najbardziej.
Nic tak nie poprawia humoru jak gorąca herbatka, czy jest to rumianek czy poczciwa czarna w cukrem i plasterkiem cytryny herbaty rozgrzewają i pocieszają.
Dlatego czy może być coś fantastyczniejszego od mieszanki domowej roboty?
NIE! taka herbata to to co, lubisz najbardziej w jednym. Możesz szukać idealnego smaku, lekko eksperymentować i zmieniać proporcje.
A co najważniejsze to również wspaniały pomysł na prezent.
Herbatkę mieszaj z głową. Najpier zastanów się co ma być nutą przewodnią i jaki efekt chcesz osiągnąć.
Relaks? dodaj ziół np rumianek czy lipa, możesz zaryzykować z lawendą.
Odświeżenie? tutaj pasują nuty cytrusowe
Rozgrzanie? tu również pasują zioła oraz suszone owoce.
herbata bazowa: czarna/zielona/biała
dodatki
(używaj z rozwagą, mieszaj i próbuj)
suszona pigwa
suszona skórka z pomarańczy
trawa cytrynowa
liście kafiru
głóg
owoce róży
rokitnik
suszone jagody goji
rumianek
lipa
chmiel
suszone płatki róży
suszony hibiskus
rozmaryn
suszona lawenda
liście porzeczki
♥ Herbatą bazową może być każda czysta herbata, którą bardzo lubicie. U mnie biała, gdyż lubię jej szlachetny smak, oraz rzadko można kupić ją w ciekawych połączeniach
♥ Skórka pomarańczy- nie suszcie jej na kaloryferze, gdyż może stracić wartościowe olejki eteryczne, Pod wpływem temperatury po prostu wyparują. Połóżcie je w suche miejsce na około 2 -3 dni. To się tyczy również skórki z jabłka czy innych cytrusów. Warto je wykorzystać.
♥ Liście Kafiru- można je kupić w postaci mrożonej. Wystarczą dosłownie 3 pokruszone listki by nadać mieszance orzeźwiającego smaku.
♥ Pigwa - Pokrój pigwę na cienkie plasterki. Połóż w suche, ale nie za ciepłe miejsce (nie kaloryfer) po paru dniach pigwa będzie ususzona. To świetny dodatek. Pigwa jest mocno kwaśna i orzeźwiająca. Ma również sporo witaminy C.
♥ Głóg- nawet teraz w polach można jeszcze go spotkać, nie będzie pierwszej świeżości, ale suszony do herbatki się nada.
♥ Rokitnik- to również źródło witaminy C także E, F, K i P, kwasu foliowego, prowitaminy A i D, antocyjanów, flawonoidów... Po przemarznięciu owoce rokitnika stają się słodkie. Doda również herbatce pięknego żółtego koloru.
♥ Dla przełamania smaku dodałam trochę czystej zielonej herbaty. Można zrobić to z każda. Może trochę mniej z czerwonymi, gdyż ich smak jest na prawdę intensywny.
♥ Hibiskus- suszony hibiskus dodaje się do herbatek głównie ze względów kolorystyczny, to on zabarwia owocowe herbatki na różowo.
♥ Chcesz użyć lawendy? pamiętaj, że nawet w postaci suszonej jest bardzo intensywna i może przebić swoim swoim i aromatem inne susze. Używaj w bardzo małych proporcjach, do 1 łyżeczki na słoik.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, jak rozbiłaś że skóra nie była gorzka?
OdpowiedzUsuńBardzo fajny to jest blog według mnie. Polecę go całej rodzinie i też będą na ten blog wchodziły.
OdpowiedzUsuńNie jestem zwolenniczką takich rozwiązań - wole kupować gotowe herbaty (obawiam się, ze przygotowane przeze mnie kompozycje mogą się nie nadać do picia :-P). Lubię pić w szczególności zieloną herbatę, należącą do tej firmy: https://big-active.pl/produkty/herbata-zielona-earl-grey-z-bergamotka-20tb
OdpowiedzUsuń;
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne wskazówki dla amatorów tego napoju. Herbata jest zawsze na miejscu. super, jak jeszcze mamy do tego odpowiednie naczynia. Na przykład jakieś eleganckie filiżanki, czy szklanki o ciekawym kształcie. Właśnie takie sama na https://duka.com/pl/jedzenie-i-serwowanie-potraw/kawa-i-herbata zamierzam sobie zamówić. Przykładam wagę do takich rzeczy, żeby zawsze wszystko ładnie podać.
OdpowiedzUsuńLubię takie artykuły.
OdpowiedzUsuń