Oryginalny szwedzki przepis na pieczone ziemniaki "hasselback", obiegł już cały świat. Nie dziwota, że jest tak popularny. Szczególnie w Polsce ziemniaki po prostu kochamy i darzymy wielkim kulinarnym szacunkiem.
Hasselback to nazwa restauracji, w której pierwszy raz podano tak przygotowane ziemniaki. Tak, czyli jak? Po prostu nacięte ostrym nożem.
Ten sposób sprawia, że ziemniaki rozkładają się jak "harmonijka", a polne na nie masło czy inny tłuszcz rozlewa się do wewnątrz warzywa.
Czy to oznacza, że w taki sposób mogą być przygotowane tylko ziemniaki? Czy można wyjść spoza murów Hasselback i pokombinować po swojemu? OCZYWIŚCIE!
To przygotowania jabłek hasellback potrzeba tego co bardzo kojarzy się z jesienią- cynamonu.
Możecie przygotować również mieszankę piernikową i inne przyprawy, które idealnie spasują do jabłka.
Ten deser jest tak bezczelnie prosty, że aż wstyd go nie robić. A rezultaty? Nieee będę Wam pisać. Po prostu zróbcie, a potem rozpływajcie się w pieczonych, słodkich i aromatycznych jabłkach.
1 łyżka słodkiego syropu (z agawy, tapioki, klonowego, golden syrup itp)
1 łyżka roztopionej margaryny roślinnej/sojowej/oleju kokosowego lub zwykłego oleju
1 łyżeczka cynamonu
kruszonka
1 łyżka zimnej margaryny roślinnej
3 łyżki bułki tartej/ mielonych płatków owsianych/ mąki jaglanej/ mąki pszennej
szczypta soli
♥ Natnij jabłka ostrym nożem zachowując w miarę równią i niewielką odległość 2-3 mm.
♥ W małej miseczce wymieszaj słodki syrop, cynamon i margarynę.
♥ Posmaruj obficie jabłka przygotowanym sosem.
♥ Piecz jabłka przez 20 minut w temperaturze 180 stopni.
♥ W tym czasie przygotuj kruszonkę. Wymieszaj przy pomocy widelca zimny tłuszcz z mąką/bułką tartą i solą.
♥ Wyciągnij jabłka i posyp je przygotowaną kruszonką
♥ Wstaw do piekarnika na kolejne 10-15 minut, aż pięknie się zrumienią.
Wlasnie dzisiaj widzialam filmik z jablkami hasselback, tyle ze byly nieweganskie. chetnie sprobuje twojej :-))
OdpowiedzUsuńzastanawiam się jak by to wyszlo z gruszkami?.. akurat wczoraj rodzina mnie zasypała nimi i nie mam pojęcia co prostego z nimi zrobić :))
OdpowiedzUsuńTak samo cudownie! Gruszki też zrobiłam ale z innym sosem. Też będą na blogu :D
Usuńjako że jabłka wręcz kocham i codziennie jadam nie mogę po prostu pominąć tego przepisu!!! nic dodać, nic ująć <3
OdpowiedzUsuńaaaaa! jak obłędnie to wygląda! niech no ja tylko wrócę z pracy! będzie robione!
OdpowiedzUsuńużyłam 4 wykrzykników i ani jednej kropki. to dopiero kulinarna ekscytacja!
UsuńAż ją poczułam tu, w Krakowie! :D
Usuńuprzejmie donoszę, że przepis ten odmienił moje życie kulinarne i stanowi stały element moich kuchennych przygód. mało pracy, a tyle smaku!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńwłaśnie mam Twoje brownie z bananami w piekarniku,a tu takie cudo. No nic zrobię je jutro :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam pieczone jabłka! a teraz idealny sezon na nie ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńTen pomysł jest niesamowity, nie wpadłabym na niego. Pieczone jabłko często zdarza się u mnie na weekendowy deser, kiedy piekarnik idzie w ruch. Poeksperymentuję z tym pomysłem :)
OdpowiedzUsuńPomidorowa na gazie, przydaloby przydaloby się cos na deser no i masz! Akurat taki idealny przepis!
OdpowiedzUsuńWow, wygląda po prostu obłędnie! *.*
OdpowiedzUsuńMistrzowskie jabłko! :)
Nie wpadłabym na wersję "na słodko" :D Przysmak kojarzy mi się z czymś wytrawnym :D Bardzo kreatywnie :D
OdpowiedzUsuńWyglądają fantastycznie, w całym domu pewnie pachnie, kiedy są w piekarniku
OdpowiedzUsuńZa takie aromaty właśnie kocham jesień, nawet jak jest bardzo ponura ;)
OdpowiedzUsuń