To jest szybki post. Te drożdżówki nie doczekały się porządnej sesji. Nie musiały czekać, aż ostygną. Nie dorobiły się kolorowego tła, starej deski czy rustykalnego talerza. Nikt nie narzekał, że musi jeść je zimne.
Nie dlatego, że nie zasłużyły na piękne fotografie! O nie! Po prostu nie zdążyły, bo zostały zjedzone dopiero co wyjęte z piekarka.
To miał i jest szybki przepis na parę drożdżówek z owocami, specjalnie dla bratanicy. Moje założenie był takie, że Młoda będzie sobie je zajadać przez następne dwa dni podczas zabawy i na spacerach. Niestety, po dwóch godzinach zostały dwie drożdżówki, które zdecydowanie trzeba schować jeśli chociaż cześć planu ma się udać.
300g mąki pszennej
200ml ciepłej wody lub mleka roślinnego
200ml ciepłej wody lub mleka roślinnego
3 łyżki cukru lub innego słodu
5g suchych drożdży
szczypta soli
1 łyżka oleju
owoce:
maliny
porzeczki
agrest
truskawki
poziomki
borówki
morele
owoce:
maliny
porzeczki
agrest
truskawki
poziomki
borówki
morele
♥ W misce połącz wodę, drożdże, sól i cukier. Mieszaj, aż cukier i drożdże się rozpuszczą.
♥ Dodaj 4 łyżki mąki wymieszaj i zostaw na 10 minut.
♥ Dodaj resztę mąki. Mieszaj drewnianą łyżką, lub ręką.
♥ Dodaj oliwę i wyrabiaj aż, ciasto nie będzie się bardzo lepić do rąk. Pozostaw w misce na 20 minut.
♥ Przygotuj owoce, oczyść je lub umyj i osusz.
♥ Przygotuj blachę z papierem do pieczenia.
♥ Nagrzej piekarnik do 175 stopni. Kiedy piekę ciasto drożdżowe nie czekam, aż piekarnik się całkiem nagrzeje. Wkładam ciasto parę minut po tym, aż go włączę.
♥ Podziel ciasto na mniejsze kulki i spłaszczaj na papierze do pieczenia.
♥ Na każdym kawałku kładź i lekko dociśnij owoce. Dawaj ich dużo.
♥ Piecz do póki drożdżówki się nie zarumienią czyli około 30-40 minut w tym 15 z termoobiegiem.
THERMOMIX
Niebawem uzupełnię przepis na thermomixa!
Pysznie :)
OdpowiedzUsuńWygladaja smakowicie :-) Pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńLooks so tasty! Yum. :]
OdpowiedzUsuń// ▲ itsCarmen.com ▲
Niby brak sesji zdjęciowej a zdjęcia i tak powodują ślinotok :)
OdpowiedzUsuńLecę zaraz do sadu po maliny i robię :D Powiedz mi tylko: czy wyjdą z mąki pszennej pełnoziarnistej?
OdpowiedzUsuńja zrobilam z pelnoziarnistej i wyszly super
UsuńŚwietne! Na pewno je zrobię :) Tylko mam jedno pytanie, jeśli chciałabym użyć drożdży świeżych to w jakiej ilości? :)
OdpowiedzUsuńJa robilam z 17
Usuńwyglądają przepysznie, wcale nie brakuje drewnianej deski czy innego tła ;)
OdpowiedzUsuńNo nie sesja z taka modelką i tak wcinającą jest super
OdpowiedzUsuńA drożdżówki bardzo mi się widzą , przepis taki prościutki
świetny, prosty przepis, który koniecznie muszę wypróbować! na samą myśl aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńKurcze zjadłabym :D
OdpowiedzUsuńMam pytanie, ile bułeczek wychodzi ci z przepisu? :)
OdpowiedzUsuńMi z podwójnej porcji ciasta wychodzi 15 drożdżówek :) Tylko piekę je 15 minut i już są brązowe, po 30-40 wyjęłabym węgielki :)
UsuńOch, w książce jest napisane, że 50 g suchych drożdży - jestem kuchenną łamagą i zazwyczaj ślepo trzymam się przepisów, ale coś mnie tknęło, że to jakby za dużo ;) Ufff, dobrze, że mogłam to sprawdzić na blogu :)
OdpowiedzUsuńo cholercia! Właśnie sprawdziłam w pliku tekstowym i mam tam 35g, ktoś mi podrzucił chochlika. Musze to zaraz wyjaśnić!
UsuńDzięki za czujność!
Przypadek, że wyłapałam :) Każdemu się może zdarzyć taki chochlik. Wieczorem będę robić te drożdżówki, córa rano do szkoły dostanie :) Z książką dopiero się zapoznaję, pierwsze wrażenia bardzo fajne :)
UsuńZa oknem zima... Świeżych owoców brak... Czy te drożdżówki można zrobić z mrożonymi owocami lub budyniem? Wyjdą? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa 2 dni temu piekłam z mrożonym malinami i powiem tylko tyle, pycha. Dzisiaj kolejna porcja drożdżówek tym razem porcję zwiększę x 3 (wyjdą 3 blaszki)
OdpowiedzUsuńjeszcze mała uwaga, żeby nie były zbyt twarde polecam pieczenie 25 minut :-)
UsuńZrobiłam na mące jaglanej i z syropem klonowym - wyszły przepyszne, mimo, że jak zwykle coś mieszałam pod siebie. :)
OdpowiedzUsuńCzekamy na przepis na Thermomix ;)
OdpowiedzUsuńA nie za dużo tego mleka lub wody nastała ilość mąki? 300 gratuluję mąki i 200 ml wody?
OdpowiedzUsuńTroche bez sensu. W skladnikach napisane 5 g. suchych drozdzy, a na ktorys komentarz odpisała Pan, że nie 50 g.suchych drozdzy, tylko 35.g. To ile w koncu? Po za tym jak ktos napisal, 200. Ml wody i 300 maki to rzadzizna, nie da sie ulepic niczego.
OdpowiedzUsuńZrobiłam, właśnie jeszcze ciepłą wciągam :) Dałam same kwaśne owoce i wyszło, że za mało cukru jak dla mnie, wolę jednak bardziej słodkie :)
OdpowiedzUsuńProszę o wersję na tego thermomixa, bo 4 lata minęły i ciszaaaa :D
OdpowiedzUsuńPycha,u mnie wyszły 4 ale duze
OdpowiedzUsuńW książce jest chyba błąd bo jest napisane 50g suchych drozdzy :((
OdpowiedzUsuń