Monky bread, puzzle bread, sticky bread, African cake, golden crown, pinch-me cake, pluck-it cake, bubbleloaf... to wszystkie angielskie nazwy specyficznego drożdżowego wypieku. Wszystkie nawiązują do jego wyglądu ciasta. Ciasto bowiem przypomina owoce baobabu, zlepione i przylegające do siebie okrągłe kształty.
Słodki Baobab, bo tak nazwałam sobie ten wypiek, spełnia wszystkie cechy dla mnie idealnej słodkości. Jest miękkie, turbo słodkie i bezwstydnie lepi się do palców.
Jest bardzo popularny w Stanach Zjednoczonych. Podaje się go głównie w porze śniadania, jako bardzo słodki dodatek do mocnej herbaty lub kawy. Monky bread odnalazł swoich wielbicieli również we Francji, tam Pain de Singe przygotowuje się z drobno posiekanymi jabłkami, które niespodziewanie wychodzą spod odrywanego, drożdżowego kawałka.
Mam nadzieję, że Słodki Baobab przyjmie się również w Polsce. To bardzo proste drożdżowe ciasto o wspaniałym wyglądzie, cudnym aromacie i pysznym smaku.
Kolejną niepodważalną zaletą Monky Bread jest to, że nie potrzeba go kroić! Okrągłe, zatopione w cynamonowym karmelu kawałki po prostu odrywa się od siebie.
Przysięgam, że o ostatnie kulki trzeba się bić!
❤❤❤❤❤❤❤
Składniki:
450g mąki 500tki + do posypania blatu
1 kubek (300ml) ciepłego mleka roślinnego lub wody
2-3 łyżki syropu z agawy
30g świeżych drożdży
szczypta soli
3 łyżki stołowe oleju lub roztopionej margaryny roślinnej
1/2 szklanka brązowego cukru
parę łyżek oleju
lub
parę łyżek sosu klonowego
Przygotowanie:
❤ Do miski przenieś rozdrobnione drożdże, dodaj ciepłe mleko, słodki syrop i 3 łyżki mąki. Wymieszaj i zostaw pod przykryciem na 15 minut.
❤ Dodaj resztę mąki, sól i zacznij wyrabiać ciasto. Dodaj olej. Ciasto powinno być sprężyste i nie przywierać do palców. Wyrabiaj przez chwilę. Zostaw ciasto na 10 minut pod przykryciem.
❤ Rozwałkuj ciasto na placek grubości około 1- 1,5 cm.
❤ Nożem pokrój placek, dzieląc go na w miarę równe części. Tradycyjnie dzieli się je na około 50 części.
❤ Każdy kwałek rolujemy w dłoniach na kulkę.
❤ W misce mieszamy cukier z cynamonem. Są dwie wersje.
Można dodać oleju, który połączy składniki i pozwoli by cukier przykleił się do ciasta.
Jest też druga, szalona wersja. Do cukru z cynamonem dodajemy parę łyżek sosu klonowego lub syropu z agawy. Obie wersje sprawią, że mieszanka przyklei się do ciasta. Mieszamy.
❤ Każdą drożdżową kulkę dobrze obtaczamy w przygotowanej mieszance.
❤ Kulki przekładamy do formy obłożonej papierem do pieczenia. Może być mała keksówka lub tortownica.
❤ Nie trzeba ich układać, niech nadadzą ciastu nieregularny kształt.
❤ Przykrywamy ściereczką i zostawiamy w ciepłym mieszku na 10-20 minut lub po prostu do czasu jak piekarnik się nagrzeje.
❤ Ciasto pieczemy w rozgrzanym do 170 stopni piekarniku przez 30-40 minut
Smacznie ;)
OdpowiedzUsuńjest świetne - wygląda genialnie, a smakiem pewnie jeszcze bardziej zachwyca! jak widzę, drożdże idealnie współpracują, bo ciacho pięknie wyrosło!
OdpowiedzUsuńZjedliśmy jeszcze ciepłe, już zostały resztki :D
UsuńO rany, wygląda jakby zaraz miało wyjść z formy i wszystkich zjeść xD
OdpowiedzUsuńAle na pewno jest przepyszne :D
Totalnie mnie to ciasto przechytrzyło, stanowczo wybrałam za mała formę :D
UsuńAle fantastycznie wygląda!
OdpowiedzUsuńKurczę, brzmi i wygląda nieziemsko! Chyba będę musiała dać jeszcze jedną szansę wegańskiemu drożdżowcowi, bo zrobiłam na razie raz i ciasto smakowało bardziej jak posłodzona zwykła bułka - dobre, ale niesatysfakcjonujące jako deser. Ta wersja wygląda na satysfakcjonującą :D
OdpowiedzUsuń.
OdpowiedzUsuńmam dwa pytania :)
OdpowiedzUsuń1. jak wyrabiać ciasto? ręcznie? jakąś drewnianą łychą? mikserem? nigdy mi drożdżowe ciasta nie wychodzą :(
2. czy ciasto jest równie dobre na drugi dzień? czy może lepiej przyrządzić je w dzień podania (sylwester :D )?
1. Najlepiej wyrabiać ręcznie w dużej plastikowej misce lub warto pobawić się ciastem na blacie.
Usuń2. Najlepsze jest jak jest lekko ciepłe, ale na drug dzień z kolei ciasto pokryte jest smaczną, słodką skorupką :)
dziękuję :)
Usuńa czy można czymś zastąpić syrop z agawy?
OdpowiedzUsuńdo samego ciasta? Cokolwiek co jest słodkie i obudzi drożdże :)
UsuńO mamo! Zakochałam się w tym wypieku *.*
OdpowiedzUsuńjeny, jest po północy a ja teraz pragnę takiego ciacha...
OdpowiedzUsuńJaki piękny! Tak fotogeniczny, że szkoda zjadać ;)
OdpowiedzUsuńSuper:) Wygląda jak chałka mojej babci, muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńAleż bym chętnie zjadła kawałek! :D
OdpowiedzUsuńU nas taki zawsze rozchodzi się jeszcze ciepły :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie !! Chyba zrobię coś takiego w najbliższych dniach. Myślisz, że gdybym zrobiła to w większej foremce to zatraci taką ciekawą strukturę :P? Boję się że jak bym włożyła to do zwykłej keksówki, to w piekarniku wyjdzie z niej na wszystkie strony :P
OdpowiedzUsuńJak najbardziej do większej. Mnie poniosło. Najlepiej przekładaj kuleczki do tortownicy tak oko 21cm średnicy. Kuli i tak urosną i będzie wyglądać bajecznie :)
UsuńAleż cudownie ono wygląda! Nie przepadam za drożdżowymi ciastami, ale to jest obłędne. ;-)
OdpowiedzUsuńWypróbowałam i melduję, że PYCHA :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :) Lubię tutaj zaglądać
OdpowiedzUsuńDwie godziny temu wyjęłam z pieca! Niebo w gębie!!! Dziękuję za rewelacyjny przepis :)
OdpowiedzUsuńCzy syrop z agawy można zastąpić miodem? Wiem, że traci on wszelkie właściwości w wysokiej temp. ale czy jego smak będzie tu pasował?
OdpowiedzUsuńtak, spokojnie :)
UsuńCzy to ciasto wyjdzie równie dobre w wersji bezglutenowej. Z użyciem mąki gryczanej, ryżowej lub jakiejkolwiek innej?
OdpowiedzUsuńNie. Gotowanie to chemia, tu nie wystarczy podmienić składników. Szczególnie jeśli chodzi o mąki. Te bezglutenowe mają inną strukturę i wilgotność. Moje doświadczenie z bezglutenowym pieczeniem na drożdżach to masakra, ciasto wychodzi suche. Można ewentualnie kupić gotową mieszankę i spróbować. Trzeba też poświecić o wiele więcej czasu na wyrośnięcie ciasta.
UsuńDziękuję za odpowiedź. Tak myślałam, że będzie ciężko z bezglutenowością. No nic.
Usuńmmmm- wskakuje ma listę "muszę to spróbować"
OdpowiedzUsuńbłąd nr jeden, nie przeczytałam komentarzy i użyłam mąki pszennej z pełnego przemiału..ciasto prawie nie wyrosło, chyba nawet po raz pierwszy wyszedł zakalec :c
OdpowiedzUsuńMąka z pełnego przemiany nadaje się głównie do pieczywa na zakwasie. To za ciężką mąka do słodyczy ;)
UsuńZa drugim razem na pewno wyjdzie
a można użyć mleka krowiego i oliwy z oliwek do tego przepisu?
Usuńwypróbowane, zjedzone. kradnę przepis :)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj staram się jeść do momentu, w którym czuję się najedzona. Dzisiaj przeżarłam się tym pysznym ciastem, mimo że lekko mi się przypaliło (40min to za długo na mój piekarnik). Przepis ekstra:)
OdpowiedzUsuńPyszności! Zaczyna powoli znikać :D
OdpowiedzUsuńGenialny przepis, robię już któryś raz i za kazdym razem wychodzi. Tym razem dla testu zmieszałam mąkę pszenną z mąką jaglaną w proporcji 2:3 i także wyszło super. Ponieważ ćwiczę silną wolę i staram się nie zjadać całego ciasto na raz (a ochota jest wielka) jakieś podpowiedzi, zeby ciasto dłużej zachowało świeżość?
OdpowiedzUsuńMożna upiec ciasto w formie oddzielnych kuleczek? (żeby wyszły ciasteczka/bułeczki)
OdpowiedzUsuńNa pewno!
UsuńMyślicie ze wyjdzie jak w każdą kuleczkę włożę kawałek jabłka?
OdpowiedzUsuńSłabiutko. Wszystko zrobione jak w przepisie i wielka klapa. Przykre rozczarowanie i zmarnowany czas. A szkoda, bo ta strona była moim numerem jeden :/
OdpowiedzUsuńWygląda najpiękniej! Czy może być olej kokosowy do ciasta czy lepiej słonecznikowy np? Będę wdzięczna za odp! Dziękuję i wszystkiego dobrego! <3
OdpowiedzUsuńTo ciacho jest super! Ja dodałam jeszcze kardamon i wanilię do cukru. Wyszło mega pyszne!
OdpowiedzUsuń