Kisiel to stary polski deserowy przysmak. Jest dobry na śniadanie lub podwieczorek i całkowicie idealny na podjadanie w ciągu dnia. Jego podstawowym składnikiem jest skrobia ziemniaczana. Tak, to ona sprawia, że kisiel nabiera odpowiedniej i specyficznej dla siebie gęstej ,00000000000000000000000000009"glutowatej" wręcz konsystencji. Znamy różne podstawowe smaki przyłączane ze świeżych owoców. W lecie nie może zabraknąć kisielu z malin czy truskawek. Taki deser można przygotować nawet z gęstych soków.
Warto pomyśleć też o innych smakach. W jesieni proponuję skosztować tych dwóch z pieczonego buraka lub pieczonej dyni. Oba wyśmienite i bardzo na czasie.
Popularną obecnie dynią jest odmiana hokaido. Jej delikatni, maślany i zwarty słodki miąższ idealnie sprawdza się również w deserach- wypiekach oraz mniej skomplikowanych kisielach czy budyniach.
Dlatego polecam zakupić właśnie ten rodzaj. Kisiel wyjdzie taki jaki powinien.
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Składniki:
400g dyni hokaido
2 szklanki wody (ew szklanka wody + szklanka soku pomarańczowego)
2 łyżeczki skrobi ziemniaczanej
2 łyżki syropu z agawy lub innego słodkiego syropu
szczypta cynamonu
szczypta kardamonu
szczypta kardamonu
Przygotowanie:
♥ Dynie pokrój na mniejsze kawałki. Przełóż na blachę do pieczenia i piecz w nagrzanym do 175 stopni piekarniku około 20 minut, aż dynia z mięknie.
♥ Dynie wystudź, a następnie obierz dokładnie ze skórki.
♥ Przełóż do kielicha blendera typu Vitamix. Dodaj wodę lub wodę z sokiem i zmiksuj dokładnie.
♥ Przelej ciecz do rondelka. Dodaj słodki syrop i przyprawy. Podgrzewaj na małym ogniu.
♥ Do szklaneczki przelej trochę płynu i dodaj skrobię ziemniaczaną. Dokładnie wymieszaj, tak by nie było mącznych grudek. Dodaj do reszty kisielu.
♥ Kiedy ciecz się zagotuje trzymaj chwilę na ogniu, aż kisiel zgęstnieje. Jeśli jest taka potrzeba dodaj słodkiego syropu.
♥ Przelej do przygotowanych naczyń i każdą porcję posyp szczyptą cynamonu.
Łał! wygląda bajecznie! jestem niesamowicie ciekawa smaku!
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie, muszę spróbować, koniecznie; )
OdpowiedzUsuńbudyń z dyni jadłam, ale kisiel? jako fanka dyni koniecznie muszę spróbować! :)
OdpowiedzUsuńtaki kisiel jest chyba lepszy niż niejeden owocowy, w jesiennych smakach - cudowny! :)
OdpowiedzUsuńWow, nie wiedziałam, że z dyni można przygotować kisiel. Jestem zaintrygowana.
OdpowiedzUsuńmam ochotę na słodki i mam dynię... hm... hm... I przygotowuję się do LEK-u... hmmm. hmmm ;) Zrobię. ;)
OdpowiedzUsuńJeśli macie ochotę wyrazić swoją opinię na temat mięsa, zapraszam do wypełnienia anonimowego kwestionariusza. Na podstawie wyników badania powstanie praca dyplomowa. Dziękuję za pomoc. Link do ankiety: https://docs.google.com/forms/d/1EB6IbhsHwqDQ9TK7w6I_ICp0Aq49Gb4_75nIGIGsKVs/viewform?c=0&w=1
OdpowiedzUsuńJaka pycha!
OdpowiedzUsuńZrobiłam. Średnio nam smakowało. Dopiero po dodaniu do niej makaronu i stworzeniu tym samym zupy było całkiem smaczne. Mimo wszystko przepis wart polecenia.
OdpowiedzUsuńSwietny przepis. Czy moglaby mi Pani powiedziec ile mniej wiecej bedzie wazyla standardowa miseczka pokrojonej w gruba kostke dyni? Niestety nie posiadam wagi kuchennej a w takiej postaci dynie mrozilam i bardzo bym chciala z niej taki wlasnie kisielek wykonac.
OdpowiedzUsuń