września 06, 2014

września 06, 2014

KISIEL Z PIECZONEJ DYNI





Kisiel  to stary polski deserowy przysmak. Jest dobry na śniadanie lub podwieczorek i całkowicie idealny na podjadanie w ciągu dnia. Jego podstawowym składnikiem jest skrobia ziemniaczana. Tak, to ona sprawia, że kisiel nabiera odpowiedniej i specyficznej dla siebie gęstej ,00000000000000000000000000009"glutowatej" wręcz konsystencji. Znamy różne podstawowe smaki  przyłączane ze świeżych owoców. W lecie nie może zabraknąć kisielu z malin czy truskawek. Taki deser można przygotować nawet z gęstych soków. 
Warto pomyśleć też o innych smakach. W jesieni proponuję skosztować tych dwóch z pieczonego buraka lub pieczonej dyni. Oba wyśmienite i bardzo na czasie.

Popularną obecnie dynią jest odmiana hokaido. Jej delikatni, maślany i zwarty słodki miąższ idealnie sprawdza się również w deserach- wypiekach oraz mniej skomplikowanych kisielach czy budyniach. 
Dlatego polecam zakupić właśnie ten rodzaj. Kisiel wyjdzie taki jaki powinien.




Składniki:

400g dyni hokaido
2 szklanki wody (ew szklanka wody + szklanka soku pomarańczowego)
2 łyżeczki skrobi ziemniaczanej
2 łyżki syropu z agawy lub innego słodkiego syropu
szczypta cynamonu
szczypta kardamonu


Przygotowanie:

Dynie pokrój na mniejsze kawałki. Przełóż na blachę do pieczenia i piecz w nagrzanym do 175 stopni piekarniku około 20 minut, aż dynia z mięknie.

Dynie wystudź, a następnie obierz dokładnie ze skórki.

Przełóż do kielicha blendera typu Vitamix. Dodaj wodę lub wodę z sokiem i zmiksuj dokładnie.

Przelej ciecz do rondelka. Dodaj słodki syrop i przyprawy. Podgrzewaj na małym ogniu.

Do szklaneczki przelej trochę płynu i dodaj skrobię ziemniaczaną. Dokładnie wymieszaj, tak by nie było mącznych grudek. Dodaj do reszty kisielu.

Kiedy ciecz się zagotuje trzymaj chwilę na ogniu, aż kisiel zgęstnieje. Jeśli jest taka potrzeba dodaj słodkiego syropu.

Przelej do przygotowanych naczyń i każdą porcję posyp szczyptą cynamonu.


10 komentarzy:

  1. Łał! wygląda bajecznie! jestem niesamowicie ciekawa smaku!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda rewelacyjnie, muszę spróbować, koniecznie; )

    OdpowiedzUsuń
  3. budyń z dyni jadłam, ale kisiel? jako fanka dyni koniecznie muszę spróbować! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. taki kisiel jest chyba lepszy niż niejeden owocowy, w jesiennych smakach - cudowny! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, nie wiedziałam, że z dyni można przygotować kisiel. Jestem zaintrygowana.

    OdpowiedzUsuń
  6. mam ochotę na słodki i mam dynię... hm... hm... I przygotowuję się do LEK-u... hmmm. hmmm ;) Zrobię. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeśli macie ochotę wyrazić swoją opinię na temat mięsa, zapraszam do wypełnienia anonimowego kwestionariusza. Na podstawie wyników badania powstanie praca dyplomowa. Dziękuję za pomoc. Link do ankiety: https://docs.google.com/forms/d/1EB6IbhsHwqDQ9TK7w6I_ICp0Aq49Gb4_75nIGIGsKVs/viewform?c=0&w=1

    OdpowiedzUsuń
  8. Zrobiłam. Średnio nam smakowało. Dopiero po dodaniu do niej makaronu i stworzeniu tym samym zupy było całkiem smaczne. Mimo wszystko przepis wart polecenia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Swietny przepis. Czy moglaby mi Pani powiedziec ile mniej wiecej bedzie wazyla standardowa miseczka pokrojonej w gruba kostke dyni? Niestety nie posiadam wagi kuchennej a w takiej postaci dynie mrozilam i bardzo bym chciala z niej taki wlasnie kisielek wykonac.

    OdpowiedzUsuń