"Wśród jaroszów różne panują pojęcia o znaczeniu zup i niektórzy uważają je za pożyteczne, inni za mniej lub więcej zbyteczne. Naszym zdaniem, szczególnie dla osób starszych i bezzębnych lub z zepsutymi zębami - zimową zaś porą dla młodych zarówno jak i dla starszych - zupy, skoro je właściwie przyrządzamy, są polecenia godne. Przede wszystkim zważać nam należy, by zupy nie były zupkami „wodnymi", cienkuszem, ale zaprawione posilnymi dodatkami roślinnymi, zgęszczone odpowiednio, przedstawiały raczej potrawę. Przy tym - co nie dość często przypominać można - pamiętać należy o tym, by ich nie spożywać zawsze tylko na gorąco."
MÀRJA CZARNOWSKA.
Nowa ilustrowana
Jarska kuchnia
Nowa ilustrowana
Jarska kuchnia
Berlin, 1913r
Pomimo tego, że zęby mam i to w komplecie, zupy uwielbiam. Mogłabym jeść zupę co dzień i nie miałabym problemu z różnorodnością. Zupy to takie danie, które jest dobrym przyjacielem sezonowych warzyw. A że teraz sezony na kolejne jarzyny otwierają się i jest z czego wybierać.
Lubię zupy gęste, jeśli nie jest to typowy krem, muszę wrzucić do niego jakieś surowe dodatki. Lubię, kiedy w zupie coś chrupie między zębami. Nie dawno dzień w dzień pożywialiśmy się chłodnikiem. Można go przyrządzić z mlekiem kokosowym lub tofu.
Nadszedł czas na mój ulubiony szczaw i zupę na zimno z jego udziałem.
Zupę szczawiową zawsze robiła moja babcia. Na początku oczywiście szczaw należało nazbierać. To nie był trudne, gdyż ten dziko rosnący zawsze zawitał na naszej działce. Znam takie osoby, które w poszukiwaniu szczawiu wyjeżdżają za miasto, mają swoje ulubione kryjówki. W moim wypadku ochota na chłodnik szczawiowy była większa, od możliwości szybkiego wypadu za miasto.
Zupę szczawiową tradycyjnie zajada się z jajkiem ugotowanym na twardo. Ja podaję taki chłodnik z awokado. Jest najlepsze!
Składniki:
2 wiązki szczawiu
2 małe cebulki
1 L wywaru z warzyw
puszka 400ml mleczka kokosowego
2 pęczki koperku
2 ząbki czosnku
sok z 1/2 cytryny
parę rzodkiewek
awokado
sól
pieprz
Przygotowanie:
♥ Schłodź mleko kokosowe w lodówce.
♥ Szczaw dokładnie umyj i posiekaj. Przełóż do garnka.
♥ Dodaj posiekaną cebulę.
♥ Dodaj obrane 2 ząbki czosnku i pęczek koperku.
♥ Skrop całość sokiem z cytryny i zalej bulionem.
♥ Gotuj na małym ogniu około 40 minut.
♥ Zupę ostudź i zmiksuj.
♥ Podczas miksowania dodaj mleko kokosowe. Czyli całą gęstą część z puszki.
♥ Zmiksuj na gładką zupę.
♥ Rzodkiewki umyj i posiekaj wraz z resztą koperku. Dodaj do zupy
♥ Całość dopraw solą i dużą ilością świeżo mielonego pieprzu.
♥ Podawaj z awokado lub grzankami.
Świetny przepis, po pracy trzeba kupić szczaw i koper, i zrobić zupkę.
OdpowiedzUsuńZrobilam. Przepyszna :)
Usuń<3 nie mogło być inaczej!
Usuń