Warzywa lubią psocić. Raz wskoczą do gulaszu, potem do zupy. Uwielbiają grzać się w piekarniku, otulając oliwą z oliwek lub dipem z awokado. Czasem nie sposób je opanować! Człowiek nie zorientuję się kiedy, a one wskoczą mu do deseru!
Tak tak, bo te spryciule nie lubią być traktowane stereotypowo. Walczą o swoje równouprawnienie nie tylko w kuchni, ale i mentalności swoich zjadaczy.
Kalafior na przykład, obrażony na świat i ciągłe towarzystwo z czosnkiem bardzo dobrze czuje się w postaci prostego budyniu. Podobnie fasola! Bardzo dobrze jej w przyjaźni z wanilią i gorzką czekoladą.
Największym nicponiem jest burak, on to dopiero uwielbia słodkie towarzystwo! Mało kto spodziewałby się słodkiego buraczanego kisielu. A jednak! Patrzcie co nakombinował.
Składniki:
(2 porcje)
1 podłużny, spory burak
2 szklanki wody
2 łyżeczki skrobii ziemniaczanej
2 łyżki syropu z daktyli lub innego słodu
1 łyżka soku z cytryny
szczypta cynamonu
Przygotowanie:
❤ Buraka na początek należy upiec lub ugotować na parze. Zawiń buraka w folie i piecz w temp 170 stopni około 40 minut. Następnie go ostudź
❤ Buraka umieść w kielichu blendera. Dodaj wodę (zostaw około 1/2 szklanki ), słód i cynamon. Zmiksuj wszystko dokładnie.
❤ Przelej ciecz do rondelka i podgrzewaj.
❤ W pozostałej ilości wody rozpuść skrobię ziemniaczaną. Dodaj do rondla. Podgrzewaj cięgle mieszając. Kiedy ciesz się zagotuje daj jej puścić parę bąbelków.
❤ Przelej kisiel do salaterek. Jeśli jest potrzeba dodaj trochę słodu, a jeśli masz ochotę również kawałki czekolady :)
ale pomysł:) takiego kisielu nie jadłam:)
OdpowiedzUsuńokej, zaskoczyłaś mnie fasolowym budyniem, ale buraczany kisiel to dopiero odlot!
OdpowiedzUsuńTakiego kisielu to ja jeszcze nie widziałam! Jestem niesamowicie ciekawa ego smaku. No i jaki ma piękny kolor; )
OdpowiedzUsuńI love you! :D A burak do ciasta np. - tak, tak. W ogóle BURAKI RZĄDZĄ. :) Na pewno zapamiętam przepis!
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam czegoś tak oryginalnego w smaku. Tyle, że ja zrobiłam ten kisiel z łyżeczka kakao. Pyszny.
OdpowiedzUsuńCzy zblendowaną masę buraczaną przecedzałaś czy użyłaś w całości? Intrygujący przepis!
OdpowiedzUsuńpolecam kisiel z tapioka. obledny smak buraka i pstrykajace tapiokowe kuleczki. w mojej wersji zawsze z syropem klonowym i odrobina cynamonu :)
OdpowiedzUsuńo jak się cieszę, że znalazłam ten przepis! zabieram słoiczek ze sobą na nudny wykład! <3 z czekoladą, rodzynkami i gruszką miazga! <3
OdpowiedzUsuńW którym momencie dodajemy sok z cytryny? :-)
OdpowiedzUsuń