Szykuję dla Was kolejną dawkę smacznych przepisów na pasty kanapkowe. Zauważyłam, że takie inspiracje cieszą się dużym zainteresowaniem. Co całkowicie rozumiem, też lubię zjeść pajdę chleba z dobrą pastą, czy pasztetem.
Kalafior użyty w przepisie może być mrożony. Oczywiście zamiast pieczenia można go też ugotować. Jadnak pieczone warzywa zachowują swój niesamowity smak i dostają fajnego aromatu. Toteż polecam stosować się do porad z przepisu.
Pasta jest bardzo kremowa. Zamiast suszonych pomidorów warto dodać oliwki, albo polskie kiszone ogórki. Kwaśny smak ogórków ciekawie skomponuje się z lekko słodkawym kalafiorem.
♥♥♥♥♥♥♥♥
1/2 główki kalafiora
1 mała lub 1/2 dużej cebuli
2-3 małe ząbki czosnku
1 łyżeczka suszonego majeranku
łyżka posiekanej pietruszki
2 + 1 łyżki oliwy
2 łyżki posiekanych suchych suszonych pomidorów / kiszonych ogórków
sól
pieprz
szczypiorek
♥ Kalafiora pokrój na mniejsze części. Skrop oliwą i razem z całymi ząbkami czosnku zawiń w folię.
♥ Rozgrzej piekarnik do 170 stopni. Piecz kalafiora około 20 minut.
♥ W tym czasie obierz i pokrój drobno cebulkę i zeszklij ją na patelni.
♥ Po upieczeniu kalafior ostudź i przełóż do kielicha blendera. Czosnek wyciśnij. Zmiksuj na pastę.
♥ Dodaj cebulkę, pokrojone pomidory lub ogórka, pietruszkę i majeranek. Wymieszaj.
♥ Dodaj soli i pieprzu do smaku.
bardzo fajna pasta ;) nie jestem weganką, ale chętnie spróbuję
OdpowiedzUsuńnie trzeba być wege by jeść dużo warzyw i past warzywnych ;)
Usuńmatuchno, rewelacja! nie jestem weganką, ale mięso ostatnio mnie prześladuje. a może się na wege przeniosę? :]
OdpowiedzUsuńpyszna pasta!
powoli, powolutku warto się przenieść ;)
UsuńDzięki! :) <3
Takiej to jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować ;)
UsuńZrobiłam, ale nie jest to niestety strzał w 10 :( Problemy zaczęły się już na etapie pieczenia kalafiora. Po wyjęciu z piekarnika okazał się gorzki w smaku. Nie wiem, czy to za sprawą folii aluminiowej (teoretycznie nie powinno się w niej piec), czy też po prostu trafiłam na pechowy egzemplarz. Pasty nie uratowały nawet suszone pomidory...
OdpowiedzUsuńKolejny przepis do przygotowania w mojej kuchni. Wszystkie potrawy zamieszczone na Twoim blogu wyglądają na pyszne. Niektóre składniki są dla mnie abstrakcją, ale ten przepis jest wyjątkowo prosty do przyrządzenia.
OdpowiedzUsuń