Letnie desery powinny być proste szybkie, słodkie, smaczne no i oczywiście bardzo ale to bardzo owocowe.
Dlatego galette z sezonowymi owocami jest najlepszym ciastem, które pamiętajmy trzeba, ale to trzeba jeść na ciepło!
Gotuję od tylu lat, ale powiem Wam z ręką na sercu nie zakupiłam jeszcze porządnej foremki na tartę. Mam starą metalową, jeszcze prawdopodobnie zakupioną przez mamę w czasach studiów. Używam ją bardzo rzadko. W tym momencie nawet nie wiem, gdzie jest! Pewnie również, dlatego galette to jedno z moich ulubionych ciast. Jest szybkie, ale prostota wykonania nie odbiera ani grama od efektowności. Można użyć ciasta francuskiego jak tutaj , ale warto zrobić też kruche ciasto. Nie wiele trzeba włożyć w to ciasto pracy, a widok galette wyciąganego z piekarnika i jego smak jest piorunujący.
Pamiętaj, by ciasto podawać od razu po upieczeniu, kiedy owoce zgrabnie pływają w jeszcze ciepłym i gęstym cukrowym syropie.
Używaj sezonowych łatwo dostępnych polskich owoców. Polecam rabarbar, porzeczki i pyszne słodkie maliny.
Jeśli masz pod ręką wegańskie lody, zachęcam dodać to kawałka ciasta gałkę waniliowych lodów sojowych. Niebo w gębie, to mało powiedziane.
Proporcje na ciasto na 2 kruche ciasta:
- 2 kubki mąki pszennej
- 200 g margaryny roślinnej ( zaglądnij TU)
- szczypta soli
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka cukru
- 1/4 kubka zimnego mleka roślinnego
- 3-4 łodygi rabarbaru
- garść czarnej porzeczki
- garść malin
- 1/4 - 1/3 kubka cukru (może być brązowy)
- szczypta imbiru
- szczypta cynamonu
- świeże oregano/ bazylia/tymianek
♥ Przesiej mąkę, sól i proszek do pieczenia do miski. Zrób dołek.
♥ Dodaj margarynę i łyżką, dłonią lub przy pomocy robota kuchennego zacznij wyrabiać ciasto.
♥ Dodaj cukier. Wyrabiaj.
♥ Dodaj powoli zimne mleko roślinne.
♥ Zagnieć ciasto. Powinno być twarde i tłuste.
♥ Uformuj kulę, następnie zgnieć ją na placek, zawiń w folię spożywczą i schowaj do zamrażalnika. Płaski kawałek ciasta szybciej się schłodzi od większej kuli.
♥ Rabarbar obierz i posiekaj na 2cm kawałki.
♥ Przełóż rabarbar do miski i zasyp cukrem, cynamonem i imbirem. Zostaw na 10 minut.
♥ Porzeczkę umyj i przygotuj maliny.
♥ Rozgrzej piekarnik do 170 stopni.
♥ Wyciągnij ciasto i przerwij na dwie połowy. Jedną schowaj do zamrażalnika. (będzie na drugie ciasto)
♥ Rozwałkuj ciasto na 5mm grubości placek.
♥ Blachę wyłóż papierem do pieczenia.
♥ Delikatnie, za pomocą wałka przenieś ciasto na blachę.
♥ Na środek rozłóż rabarbar, porzeczki i na koniec maliny.
♥ Posyp owoce cukrem pozostałym w misce po rabarbarze.
♥ Zawiń rogi. Palcami zgnieć nierozrywające się ciasto, by uniknąć ewentualnemu wylewaniu się sosu spod owoców.
♥ Ciasto włóż do piekarnika.
♥ Piecz dopóki boki się nie zarumienią. Około 30 minut.
♥ Ozdób świeżymi malinami i ziołami.
♥ Podawaj i jedz natychmiast!
Ale to musiało być pyszne! :)
OdpowiedzUsuńoj było, na szczęście za niedługo powtórka <3
UsuńMam słabość do tego wypieku :)
OdpowiedzUsuńoj nie Ty jedna... <3
UsuńWspaniała, uwielbiam takie ciasta: )
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jest nas więcej!
UsuńW smaku wiele różni się od zwykłej tarty? Jeszcze nigdy nie piekłam galette, muszę spróbować- wygląda super, tak rustykalnie :)
OdpowiedzUsuńCiasto na tartę raczej jest takie same. Dzięki temu, że nie ma foremki soki rozlewają się po cieście i i raczej obowiązkowo trzeba takie ciasto jeść na ciepło!
UsuńNo i masz ci los: wlasnie zaslinilam klawiature. Wyglada bosko!
OdpowiedzUsuńWytrzyj klawiaturę i zachęcam marsz do kuchni do pieczenia ;)
UsuńA można margarynę zastąpić olejem? Jeśli tak to w jakich proporcjach?
OdpowiedzUsuńRzadko robię kruche ciasta na oleju to jednak nie to samo bowiem olej nie twardnieje tak jak margaryny, trudniej potem się wałkuje i ciasto wychodzi bardzo tłuste. Na oleju robię ciasteczka, jakoś zauważyłam, że po dodaniu soku z cytrusów ciasto staje się przyjemniejsze.
UsuńCzasami warto zainwestować w wegańską margarynę. Chyba najlepsza jest Alsan.
w sobotę Współtwórca Komórki Społecznej uraczył mnie galette zmajstrowaną własnoręcznie według Twojego przepisu (z tą różnicą, że zamiast porzeczek gościnne występy zaliczyły borówki). omamo, jakie to było pyszne!
OdpowiedzUsuńchyba zmuszona będę zmienić zdanie i odszczekać swoją pielęgnowaną od wieków teorię, że rabarbar to takie pierdołowate nie wiadomo co - ni to owoc, ni to warzywo, a do tego niedobre. tu komponuje się doskonale! :)
O jak miło! Proszę pozdrowić Współtwórcę. A rabarbar trzeba doceniać ;)
UsuńSmacznego :)
Wygląda apetycznie :) i ten rabarbar:) Dziękuję za udział w akcji Porzeczkowo. Pozdrawiam http://ilovecooking92.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńzrobiłam z jabłkami i sliwkami. rodzina chwali, mówia ze wykwintne :) pycha!
OdpowiedzUsuńSuper! Niby takie nieforemne i krzywe, a też uważam że wygląda lepiej i bardziej efekciarsko od zwykłej tarty ! :)
UsuńPozdrawiam
można jeść na zimno? :)
OdpowiedzUsuńoczywiście!
Usuń