Najsławniejsze pesto to to włoskie, które robi się z bazylii. Bardzo popularne na talerzach stało się ostatnio pesto z liści rzodkiewki. Tak to pesto skradło niejednemu smakoszowi nie jednej kuchareczce serce. Co robię ja? Nadal mixuje ze sobą zieleninę bowiem sosy i pesta można zrobić ze wszystkiego! Rukoli, szpinaku, koperku, pietruszki, kolendry....
Mam nowy ulubiony składnik, którego warto dodać do zielonego sosu, sałata lodowa. Dzięki niej sos robi się lżejszy i bardzo, ale to bardzo orzeźwiający. Sam smak sałaty jest lekko wyczuwalny, pięknie komponuję się z innymi ulubionymi zielonymi składnikami. Bajka na talerzu i w buzi. Nie zapomnijcie o czosnku. A jeśli macie dostęp do czosnku niedźwiedziego, to waszym obowiązkiem jest zjeść go szybko i śmiało dodawać do podobnych przepisów. Będzie idealnie.
Częściej używam określenia sos, gdyż nie jest on tak gęsty jak typowe pesto. Nie dodałam również do niego orzechów. Chodziło o to by z świeżej zieleniny wyszedł pyszny, lekki dip. Orzechowy aromat można uzupełnić olejem z prażonych orzechów włoskich. Sam olej jest genialny, w tym przepisie jest idealnym dopełnieniem smaków.
Zielony sos można dodawać do wszystkiego. Idealnie sprawdzi się na piknikach, a szczególnie podczas grillowania warzyw.
Moja ulubiona mieszanka powstała ostatnio. W chwili słabości wymieszałam wszystko bo było pod ręką:
Moja ulubiona mieszanka powstała ostatnio. W chwili słabości wymieszałam wszystko bo było pod ręką:
- rukola
- 3 liście sałaty lodowej
- liście rzodkiewki
- parę listków czosnku niedźwiedziego
- sok z 1/2 cytryny
- 3 ząbki czosnku*
- sól
- chlust oleju z prażonych orzechów/ oliwa z oliwek
* Najlepsze są takie upieczone. Nadal ostre, ale dodatkowo słodkie i bardzo aromatyczne. Odkrój nożem 1cm górnej części czosnku, lekko skrop oliwą zawiń w folię i wrzuć do nagrzanego piekarnika na 30 minut. Oszczędnie robić, to kiedy pieczesz coś innego.
♥ Wszystkie warzywa umyj i osusz.
♥ Przenieś do pojemnika, w którym będziesz miksować zieleninę.
♥ Dodaj 3 obrane ząbki czosnku.
♥ Posól.
♥ Wyciśnij przez dłonie sok z 1/2 dużej cytryny.
♥ Dodaj olej/oliwę.
♥ Wszystko zmiksuj na sos.
Najlepiej smakuje na drugi dzień!
Ojeju muszę koniecznie zrobić ! :) Uwielbiam pesto a te brzmi i wygląda przepysznie ! :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie zrób, z wszystkiego zielonego co tylko masz pod ręką, a gwarantuję, że wyjdzie bosko!
Usuńa u mnie też zielone pesto, ale ze szczawiu :) Twoje wygląda bardzo smakowicie!
OdpowiedzUsuńWidziałam, szczaw uwielbiam nawet sam <3
UsuńKocham pesto kocham szczaw. Coś czuję, że pokocham Twój przepis !
OdpowiedzUsuńMam prośbę do Ciebie. Chciałam spróbować zrobić to pesto z liści rzodkiewek, bo szkoda było mi ich wyrzucać, ale chyba coś mi nie wyszło:( Tzn jak dla mnie ma za bardzo intensywny smak i może doradziłabyś mi co mogłoby chociaż trochę ten smak "zabić"? Dodałam oprócz tego parę rzodkiewek , oliwę, sok z połowy cytryny (chyba nawet troszkę mniej), dwa ząbki czosnku, jedną łyżeczkę soli, dwa orzechy włoskie i chyba 4 liście zwykłej sałaty...baaaaardzo proszę o jakąś pomoc bo po przeczytaniu tego przepisu narobiłaś mi taaakiego smaka na pesto, że muszę go dzisiaj wszamać z makaronem:) Z góry dziękuję Ci bardzo i pozdrawiam ! :) a tak przy okazji to świetny blog! Uwielbiam tu zaglądać i korzystać z Twoich przepisów :)
UsuńAch jeszcze zapomniałam, że dodałam trochę natki . A liści użyłam z dwóch pęczków rzodkiewek
Usuńhej, ojej mnie nigdy nic takiego się nie przytrafiło. Spróbuj dodać jeszcze trochę cytryny i oliwy. Smak może też złagodzić słonecznik albo więcej orzechów :) W sumie pesto ma to do siebie , że jest bardzo intensywne. Z makaronem będzie lżejsze.
UsuńPisz jak dalej coś nie idze ;)
ooo dziękuję Ci bardzo za odpowiedź :) właśnie zrobiłam tak jak mi poradziłaś i dodałam dużo więcej słonecznika i od razu lepiej :) uwielbiam rzodkiewki i w ogóle jakiekolwiek pesto, ale to wyszło mi za intensywne jak dla mnie :) właśnie makaron już się gotuje i będę zaraz jeść :) Jeszcze raz dzięki wielkie! A przepis i pomysł z tymi liśćmi rewelacja :) Pozdrawiam :)
Usuń